Dziś Rosja. "Dlaczego to co dzieje się w Rosji jest dla nas tak ważne?"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/EPA
PAP/EPA

10 grudnia 2011 roku. To nie tylko 20 miesięcy od tragedii smoleńskiej. To dwadzieścia miesięcy żmudnej pracy komisji Macierewicza, blogerów, oraz zagranicznych ośrodków naukowych, które przeprowadzają bezprecedensowe badania, bazując tylko na dowodach pośrednich. Będziemy dziś zapalać znicze w miejscach, które przypominają nam tą tragedię i w dalszym ciągu prowadzić nasze żmudne obywatelskie śledztwa.

Ale jest to też dzień szczególny z innego powodu. Obserwujmy z uwagą to, co dzieje się aktualnie w Rosji. 10 grudnia 2011 roku w kilkudziesięciu miastach tego kraju odbywają się będą demonstracje opozycji pod hasłem „O uczciwe wybory”. Są to największe manifestacje od 1991 roku.  Szczególnie zwróćmy uwagę na Moskwę. Demonstracja planowana tam pierwotnie na Placu Rewolucji, została  bowiem przeniesiona na Plac Błotny. Władze miasta zapowiadają wprawdzie, że pikietujący do których wiadomość o zmianie miejsca  nie dotarła zostaną przewiezieni tam autokarami, ale z drugiej strony napływają też wieści o przygotowywanych prowokacjach oraz pełnej mobilizacji służb porządkowych. Znana z akcji obrony Chimkinskiego Lasu- Jewgienija Czirikowa oświadczyła, że przyjdzie na Plac Rewolucji, choćby po to, aby móc poprowadzić te osoby, które nieświadome zmiany miejsca pikiety tam się pojawią. Władze miasta z kolei kategorycznie oświadczają , że nie wyraziły i nie wyrażą zgody na przemarsz z jednego placu na drugi.

W Moskwie 10 grudnia zapowiadany jest silny wiatr i mokry śnieg. Ale zapowiada się też, że mimo tego może być bardzo gorąco. Do prowokacji i burd wobec opozycji przygotowują się nie tylko jak zwykle „naszyści” z młodogwardzistami. Przygotowują się także miejscowi kibole. Poza tym mer stolicy Siergiej Sobianin wystąpił z inicjatywą, aby młodym mężczyznom zatrzymanym podczas i po demonstracji wręczać bilety do armii. Dodatkowo jeszcze - tym, których zatrzyma milicja szykuje się dwa dni aresztu - sądy pokoju nie będą bowiem pracować w sobotę.

Dlaczego to co dzieje się w Rosji jest dla nas tak ważne? Czy dlatego, że może mieć to  wpływ na  szybsze wyjaśnienie tego co się wydarzyło w Smoleńsku? Tak, ale nie tylko. Zmiana w Rosji zawsze wpływa bardzo silnie na wydarzenia. Niekoniecznie tylko w naszym regionie świata.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych