Minister Siemoniak zakończył wizytę na Ukrainie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. mon.gov.pl
fot. mon.gov.pl

Współpraca wojskowa Polski i Ukrainy oraz ich zaangażowanie w europejskie projekty obronne były najważniejszymi tematami dwudniowej wizyty polskiego ministra obrony Tomasza Siemoniaka w Kijowie.

Głównym wynikiem rozmów z szefem resortu obrony Ukrainy Mychajło Jeżelem są ustalenia dotyczące powołania litewsko-polsko-ukraińskiej brygady Litpolukrbrig.

"W pierwszym kwartale przyszłego roku doprowadzimy do podpisania porozumienia w tej sprawie" - powiedział Siemoniak przed odlotem do Warszawy.

Minister wyjaśnił, że brygada ta będzie uczestniczyć we wspólnych misjach wojskowych oraz manewrach. Jak dodał, Ukraińcy są także zainteresowani współpracą z krajami Grupy Wyszehradzkiej i projektem wyszehradzkiej grupy bojowej.

"W rozmowie z ministrem Jeżelem potwierdziłem, że bylibyśmy bardzo zainteresowani włączeniem do tego projektu Ukrainy" - podkreślił Siemoniak.

W jego ocenie, Ukraina mogłaby także zaangażować się w unijną inicjatywę "pooling and sharing", polegającą na łączeniu zdolności obronnych poszczególnych krajów.

Minister zaznaczył w rozmowie z PAP, że sprawa ta "posunęła się do przodu" za polskiej prezydencji. "Chcielibyśmy, żeby ta inicjatywa była otwarta dla państw spoza UE, co może być ciekawe także dla Ukrainy" - powiedział.

Ministrowie Siemoniak i Jeżel rozmawiali także o Euro 2012, wymianie oficerów, którzy mogliby studiować w uczelniach wojskowych obu krajów, oraz doświadczeniach w modernizacji sił zbrojnych.

Przed powrotem do Polski szef resortu obrony złożył kwiaty na cmentarzu ofiar komunizmu w Bykowni pod Kijowem, gdzie spoczywają m.in. Polacy z listy katyńskiej.

Wcześniej Siemoniak był tam 28 listopada, gdy towarzyszył prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu w ceremonii wmurowania aktu erekcyjnego pod budowę polskiego cmentarza wojskowego w bykowniańskim lesie.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych