Coraz większe zaangażowanie w ratowanie strefy euro może spowodować nie tylko krach euro, jako waluty, ale również całego systemu bankowego i finansowego w UE
– mówi portalowi Stefczyk.info Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.
Ekonomista, komentując ostatni szczyt UE, zaznacza, że przyjęto rozwiązania nieadekwatne do potrzeb:
Podczas spotkań mówi się o reżimach budżetowych strefy euro, które przyniosą korzyści dopiero za rok lub nawet później. Tymczasem zobowiązania, które dławią część krajów strefy, muszą zostać pokryte w najbliższych miesiącach. Unia walutowa jest być może jeszcze w stanie zgromadzić 1-2 biliony euro do obrony krajów zadłużonych, ale prędzej czy później pieniądze się skończą.
Sadowski wskazuje, że Polski nie stać na pomaganie strefie euro:
Zaskakujące są więc dla mnie deklaracje premiera Donalda Tuska, że Polska będzie pomagać krajom strefy euro.
Ekonomista zaznacza, że „to, co widzimy w Unii Europejskiej, to nie jest kryzys finansowy czy gospodarczy, to kryzys czysto polityczny”:
Narzędzia, które są proponowane przez prezydenta Francji i kanclerz Niemiec, są narzędziami politycznej kontroli nad budżetami państw członkowskich. To również defekty w systemach politycznych krajów strefy euro doprowadziły do sytuacji, w której można było wydawać więcej pieniędzy niż wynikałoby z możliwości gospodarek poszczególnych państw oraz więcej niż mogły one spłacić – zaznacza.
W ocenie rozmówcy Stefczyk.info strefa euro lada chwila się rozpadnie:
Nie da się bowiem utrzymać jednej waluty w krajach, które mają tak różny stopień rozwoju. Część twórców strefy euro już to przyznaje. Strefa euro i kraje Unii przechodzą dziś transformacje nie mniejszą niż kraje postsowieckie w 1989 roku. Co z tego wyniknie? Jak będzie wyglądała strefa euro i cała UE? Ciężko dziś prorokować i przepowiadać. Pewne jest, że tak daleko idące i coraz większe zaangażowanie w ratowanie strefy euro może spowodować nie tylko krach euro, jako waluty, ale również całego systemu bankowego i finansowego w Unii Europejskiej.
Specjalista komentuje również polską debatę publiczną:
Polską debatę publiczną na temat strefy euro i sytuacji Unii Europejskiej można by porównać do transmisji z pożaru wieżowca. Komentatorzy zachęcają, by wejść do środka. Mówią, że jest tam cieplej niż na zewnątrz. Jednak ten wieżowiec, czyli euro, jest w takiej sytuacji, że możemy w nim się nie ogrzać, tylko spalić.
Więcej na Stefczyk.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/123409-sadowski-dla-stefczykinfo-wiezowiec-plonie-a-nam-mowia-wejdzcie-ogrzejcie-sie