Czasami można się dziwić, czemu Donald Tusk nie próbuje np. przenieść stolicy z Warszawy do rodzinnego Sopotu. No bo przy tak miłych dla władzy mediach jak koncern ITI, wszystko da się wyjaśnić. Postulat Radosława Sikorskiego, który zaproponował w Berlinie scedowanie na Niemcy suwerenności Polski, poprzez opowiedzenie się za federacją państw pod ich kontrolą, wyjaśniany jest na Onet.pl tak:
Sikorski podczas wystąpienia "Polska i przyszłość Europy" na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej zaproponował zmniejszenie i jednoczesne wzmocnienie Komisji Europejskiej, ogólnoeuropejską listę kandydatów do Parlamentu Europejskiego, połączenie stanowisk szefa KE i prezydenta UE. Wzywał Niemcy do obrony strefy euro, której upadek zdefiniował jako największe zagrożenie dla Polski.
No i tradycyjnie dla tego medium zdanie „wyjaśniające” cały problem:
W związku z tymi słowami lider PiS zagroził Sikorskiemu Trybunałem Stanu.
Ani słowa o tym co tak naprawdę zbulwersowało wielu Polaków i opozycję.
Oczywiście na okrasę jest sondaż, z którego wynika, że nikt z głosujących nie obawia się niemieckiej dominacji. No jasne! Gdyby redaktorzy Onet zapytali „kto jest najlepszym premierem w Galaktyce i dlaczego Tusk”, też otrzymaliby podobne wyniki.
Podobna medialna hucpa odbywa się też na portalu tvn24.pl.
Można tam przeczytać takie zdanie:
Dzień wcześniej w Berlinie minister spraw zagranicznych przedstawił kilka propozycji na walkę z kryzysem. Prezes PiS stwierdził, że ograniczają one suwerenność Polski.
A więc to walka z kryzysem ogranicza - według opozycji – suwerenność Polski…
Maciej Szczepański, szef Radiokomitetu w PRL, na rolę TV i radia patrzył oczami stolarza, więc tak podsumowywał swoją robotę:
„codziennie wbijamy milion gwoździ w milion desek”.
W ITI stolarzy musi być chyba niezły tłumek.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/122905-milion-gwozdzi-w-milion-desek-przy-tak-milych-dla-wladzy-mediach-jak-koncern-iti-wszystko-da-sie-wyjasnic