Cezary Grabarczyk, choć chyba niechcący, komentuje zachowanie rzecznika rządu. "Zagrożenie? Uderza nam sodówka"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Współczuje Pan dziś trochę Schetynie?

Grzegorz jest bardzo silny.

Czyli współczucia nie potrzebuje, bo sobie poradzi?

Silni ludzie nie potrzebują współczucia.

A miał Pan wrażenie, że w tych ostatnich tygodniach jest upokarzany przez premiera świadomie?

Grzegorz jest silnym politykiem. Polityka jest grą zespołową, w której lider rozpisuje role. W każdej roli może wystąpić kilka osób. Premier powiedział o Grzegorzu, że jest strategiczną rezerwą Platformy. Czy można sobie wyobrazić piękniejszą rolę?

Jeśli się było wcześniej wicepremierem i marszałkiem, najbardziej zaufanym człowiekiem premiera, to potrafimy sobie wyobrazić. Wielu te słowa premiera odebrało jako kpinę z Grzegorza Schetyny.

Ja ich tak nie odebrałem.

Chciałby Pan usłyszeć o sobie od premiera, że jest Pan strategiczna rezerwą?
(śmiech) No, właśnie o to chodzi, że nie usłyszałem. I nie usłyszę.

Platforma bez Tuska sobie poradzi?
On sam przedstawił pewien plan, zgodnie z którym to jego ostatnia kadencja jako szefa PO. I dlatego tym bardziej to stwierdzenie premiera o Grzegorzu, z którego drwicie, wcale nie jest żartem. (...)

A co jest dziś największym zagrożeniem dla PO?

Odwrócenie się od wyborców, sytuacja, w której uderza nam sodówka do głowy. Sądzę jednak, że mamy mocne przeciwciała.

 

Cezary Grabarczyk w rozmowie z Anną Wojciechowską i Pawłem Siennickim, Polska the Times

CZYTAJ: Rzecznik rządu do dziennikarza: "ja to bardzo panu współczuje panie red @lkwarzecha. Pana tak wszystko wnerwia, wkurza"

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych