Nie lekceważmy listu Schymalli. "Jej obecny protest jest dla sprawy TVP pożyteczny"

Iwona Schymalla
Iwona Schymalla

Nie, nie lekceważmy oświadczenia Iwony Schymalli. Parę dni temu przekonywałem tu, że Schymalla wielką indywidualnością nie jest i zdania nie zmieniam, ale wrzucanie jej oświadczenia od razu do kosza jest błędem. Prawda – długo patrzyła na wyczyny rozmaitych typów zwanych prezesami, wiceprezesami, przewodniczącymi itp., raz nawet składając dymisję. Wystarczyła jednak jedna rozmówka z Braunem i dymisję grzecznie wycofała.

Pomimo to, jej obecny protest jest dla sprawy TVP pożyteczny. Po raz pierwszy bowiem od bardzo dawna protestuje osoba z tego samego kręgu, wiedząca więcej od innych, bo z pewnością uważana była przez krętaczy z Zarządu TVP, jeśli nie za swoją, to przynajmniej za niegroźną. Dowodem na to, że mam rację jest natychmiastowa reakcja tzw. prezesa Brauna. W nosie miał publiczne skargi Jana Pospieszalskiego, Bronka Widsteina, Rafała Ziemkiewicza. Z nimi nie dyskutował, choć mógł ogłaszać takie same banialuki, jak w przypadku Schymalli. Jej przypadek potraktować musiał inaczej, gdyż poczuł, że na oszustwie przyłapał go ktoś z jego własnej świty.

I nie ma pewności, co jeszcze była szefowa „Jedynki” opowiedzieć może. A wie zapewne dużo. Zapewne też część opinii publicznej, bezsensownie przywiązana do dyrdymał obecnej przewodniej siły narodu, dostanie jeszcze jeden prosty test do rozwiązania. Może chociaż co piąty wreszcie zgodzi się z opinią, że do zarządzania mediami publicznymi znowu wysłano zwykłych pachołków władzy, którzy mają w nosie nawet jakie takie własne życiorysy. Dalsza kariera jest dla nich o wiele ważniejsza niż osobista godność i przyzwoite życie. I proszę nie pleść głupstw, że w czasach PiS było tak samo. W tamtym okresie byli i Ziemkiewicz i Wildstein i Pospieszalski, ale byli także Żakowski, Lis i inne jeszcze typy PiS-u nienawidzące. A dziś? Otwórzmy okno i spuśćmy wodę.

 

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych