W naszych mediach nawet rubryka plotkarska musi dać odpór prawicy! Obsesja? Rosja? Nakaz? Rysuje Krauze

Piotr Skwieciński opisał opisał ostatnio w tygodniku "Uważam Rze" media rosyjskie, całkowicie podległe Putinowi. Zauważył:

Widzowi, który kiedyś czytał Kapuścińskiego przypomina się jego refleksja, że gdy trafia do nieznanego mu kraju i włącza nieznaną mu kompletnie stację radiową, to jeśli słyszy że nadaje ona tylko muzykę, przeplataną serwisami informacyjnymi w stylu "w Urugwaju urodziło się dwugłowe cielę", wie od razu że jest to radiostacja prorządowa. Wie, że tak jest, chociaż w programie rozgłośni nie ma żadnej agitacji za władzą i w ogóle słowa o polityce. Bo władzy sprzyja cisza…

W Polsce energicznie zbliżamy się do tego modelu. Dyskusje publicystyczne w publicznych stacjach telewizyjnych i radiowych kręcą się coraz częściej wokół tematów takich jak "Czy dobrze pracują urzędnicy" lub "Czy należy włączać zimą światła mijania". Ale w "komercji" polityki jest wciąż dość sporo - za to tam wyłącznie atakuje się opozycję.

Nawet w rubrykach plotkarskich. Oto w "VIVIE!" Jerzy Iwaszkiewicz prowadzi taki jednostronicowy kącik. I jak państwo myślicie, ile razy między informacjami kto z kim i gdzie zdołał dołożyć szeroko pojętej opozycji? Zdziwicie się Państwo - naprawdę sporo:

1. ATAK PIERWSZY - NA PIETRZAKA

Grali kiedyś u Pietrzaka, kiedy kabaret był jeszcze kabaretem, a Pietrzak nie miał pretensji, że nie jest prezydentem Stanów Zjednoczonych.

2. ATAK DRUGI - NA ZIOBRĘ

Ludzie się cieszą, zupełnie jakby nie było posła Ziobry.

3. ATAK TRZECI - NA KACZYŃSKIEGO

Czubaszek jak mało kto ma dystans do życia i potrafi się cieszyć bez względu na to, co mówi prezes Kaczyński.

4. ATAK CZWARTY - NA HOFMANA

Nie trzeba już trzy razy dziennie oglądać wypudrowanego jak piekarnia posła Adama Hofmana.

 

Obsesja? Rosja? Nakaz? W piątym roku rządów PO!

gim