Semka piecze smaczne kaczki – ale wolałem jego artykuły. Feusette zamknął dla „Rzepy” laptopa – nie czeka sam sobie „dał kopa”. Źle! Bardzo źle! (Choć jak słyszę, w redakcji mówi się, że to jego zrzucono).
Nie wolno wycofywać się przed byle przeszkodą. Nie ułatwiajcie – chłopaki – rozwalania „Rzeczpospolitej”. Owszem to prawdopodobnie będzie systematycznie realizowane – bo po co władzy opozycyjna gazeta – ale Wy jesteście publicystami, reporterami Polski, a nie Pana H. ani spółki jakiejś tam.
Sudański biskup z ambony Św. Krzyża wołał tydzień temu o pomoc nowopowstałemu państwu Afryki zagrożonemu przez 50 tysięczną armię z północy. Zbliża się kolejna masakra setek tysięcy ludzi na czarnym lądzie. A nasz główny informator „Wiadomości” TVP – informują, że tabloid ich krytykuje, że podają sprawę do sądu. Całe szczęście, że Polskie Radio w czasie niedzielnej transmisji mszy z kościoła misjonarzy nagłaśnia zbliżający się holocaust, a TVP mówi o kłopotach redakcji i dyr. Wyszyńskiej.
Włączam CNN i wiem co dziś w świecie. Gapię się o 19:30 na 1-ce i dowiaduję się, że hodowcy kur muszą kupić nowe, droższe, bo większe kurniki. I słusznie niech sobie kury trochę pooddychają. Tak każe Unia. Ta informacja wcale nie byłaby zbędna w głównym wydaniu „Wiadomości” gdyby nie fakt, że słyszeliśmy ją już w kilku innych serwisach w czasie poprzednich dni.
Usługowi reporterzy wyprzedzają expose premiera i straszą nas zapowiedziami cięć w ulgach finansowych fiskusa na rzecz rodziny. W tym samym czasie prezydent zaprasza po pałacu i mówi „nie”! Na oszczędzanie na rodzinie nie ma zgody. Czy więc szykuje się „wojna na górze”? Kto się teraz wycofa i zrobi… chodu?
Kto się wycofa z wielkiej i kosztownej akcji propagandowej w sprawie naszego przystąpienia do strefy Euro. Bo oto przekonuje na wicelider Fundacji Schmidta, że obradujący niedawno w Warszawie wybitni ekonomiści światowi stwierdzili, że pochopne było wprowadzenie jednej waluty do krajów o tak różnym, nieproporcjonalnym poziomie gospodarki. Kiedyś wbijano nam na studiach ekonomię socjalistyczną. Teraz profesorów Brusów zastąpili Bruskowie. Wtedy zresztą, zanim wszystko się załamało, ponownie B. dali nogę.
Nasz kolega z SDP Krzysztof Kłopotowski napisał świetny felieton o winie i karze: o kłamstwach i podpaleniach. Media i politycy skupiły się na kibolach rzucających kamieniami i Niemcach, którzy zaatakowali Polaków. Zapomniano pokazać tysięcy ludzi, którzy mieli zgodę na przemarsz i chcieli to zrobić, a napotkali na zaporę, którą władze Warszawy zaakceptowały. Bezrozumnie, a w efekcie prowokacyjnie na trasie tego marszu. To tak jakby puścić z rozmysłem naprzeciw siebie dwa pociągi po jednym torze. Dróżnik, który by to zaakceptował natychmiast stracił by swoją czerwoną czapkę. Tymczasem Pani w kapeluszu mówi, że nie mogła odmówić i wplątała w to bogu ducha winną policję. Dlatego też kieruje się dyskusję o odpowiedzialności na boczne tory. A „objazd” tych dwóch wrogich demonstracji był oczywiście możliwy. Tak jak i niebezpieczna kolizja łatwa była do przewidzenia. Kto winien – niech odpowie. Zanim zrobi chodu.
Zostawmy w spokoju chłopca – pikusia, pseudo lewicowca, i pseudo-naukowca, którego pismo jest sponsorowane przez miasto stołeczne. Ten delikatesik i jego bardzo mądrze brzmiące wypowiedzi to taka sama lewica jak dziś uwłaszczeni z cygarem w ustach wyglądający z mercedesa.
Chodu! Chodu z redakcji, chodu od prawdziwych problemów – gdy trudniej. Moi sąsiedzi, którzy mnie karcą za poglądy i coraz rzadziej zagadują, powiesili sobie na drzwiach karteczkę: „Ksiądz Boniecki ma głos”. Akurat tak samo uważam! Kapłan, nawet zakonnik nie powinien być pouczany i strofowany tym bardziej jeśli wiadomo, że jest to człowiek mądry. Możemy nie zgadzać się z nim: wolność słowa! O tym przecież ciągle mówimy. My – dziennikarze.
Panie premierze, jako zwycięzca jest Pan ciągle na fali. Ułatwia Panu życie opozycja, która sama się demontuje. Rośnie natomiast w siłę „przeciwnik”, jeszcze niedawno bardzo groteskowy jak piwna partia albo rubaszni kolesie, którzy mieli się sami bronić, a tylko się zgwałcili. Od tego warszawskiego zgiełku przyjaciół - nieprzyjaciół daje Pan w weekend chodu do Sopotu. Zazdroszczę. Bo to piękne miasteczko. Mieszkałem tam i chodziłem do szkoły podstawowej po wojnie. W naszej klasie były dzieci przybyszy z Warszawy, Wilna i Lwowa. Poziom matematycznego myślenia i umiejętności rozwijania zadań – „których tam się nauczywszy” – wystarczyło mi w innych szkołach aż do matury. A właściwie i dłużej.
Polska jest dziś krajem wielu kultur. Nie wszyscy musimy chodzić w jednym pochodzie. Jest wiele pięknych ulic i traktów. Maszerujmy sobie bez blokad i policjantów. Kto chce się łomotać po szczękach niech robi gdzieś na boku ustawki. Niech wyładowuje wściekłość na takich samych jak on. Najwyżej dentyści zarobią. Prawdziwe problemy nieuchronnie nas dogonią.: JAK ŻYĆ!
Jak żyć? - panowie posłowie i senatorowie (oczywiście i parytetowe panie). Dotyczy to pytanie również Pana Dostojny Panie Prezydencie (bo tak przed wojną mówiło się do prezydenta Mościckiego) nie – szanowny, ale – dostojny. Chciało by się, by współcześni prezydenci Polski na to zasłużyli.
Tak więc bynajmniej – właśnie nie róbmy chodu! Jeszcze poczekajmy, jeszcze się nie spieszny. Powalczmy. Uwierzmy.
Profesor Piotr Jaroszyński przez radio kapłana ojca dyrektora z Torunia mówi: wyłączcie telewizję, bo ona zatruwa umysły.
Ja mówię i mam nadzieję, że można będzie wszystkie telewizje (wreszcie) naprawić. Bo naprawiać trzeba stale. Choć to może i syzyfowe zajęcie. Niestety szmiry i manipulowania nie da się ustawowo zabronić. Tu się zatka, to inną dziurą wypłynie. Edukacja, wyrobienie gustu to procesy długofalowe, wymagające dużego wysiłku i cierpliwości. CHODU – zrobić łatwiej.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/122358-wlaczam-cnn-i-wiem-co-dzis-w-swiecie-gapie-sie-o-1930-na-wiadomosci-i-dowiaduje-sie-ze-hodowcy-kur-musza-kupic-nowe-kurniki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.