Trędowaty Macierewicz, czyli "obiektywizm" mediów. "Dziennikarka bez przerwy przerywa i na rzuca słowo-klucz: awantura"

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Dziennikarka TVN 24 pytała przedstawiciela PiS czy znowu będzie awantura wokół sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Reprezentant opozycji próbuje tłumaczyć, że niepisanym zwyczajem w Sejmie RP było to, że zawsze szefem takiej komisji, kontrolującej przecież służby wywiadowcze i kontrwywiadowcze państwa polskiego był ktoś z opozycji i że zmieniło się to dopiero w zeszłej kadencji 2007- 2011, gdy rządziła - także parlamentem - PO.

Dziennikarka jednak bez przerwy przerywa i na wszystkie przypadki odmienia słowo awantura w kontekście starań PiS o powrót do normalności w tej komisji. Facet z Prawa i Sprawiedliwości nie jest nawet w stanie skończyć zdania. To samo za chwilę powtarza się w kontekście kandydatury Antoniego Macierewicza.

Tu też niezawodna przedstawicielka koncernu ITI wietrzy awanturę. Znowu słyszy tłumaczenia, że Macierewicz był przecież ministrem spraw wewnętrznych w rządzie Jana Olszewskiego a także wiceministrem obrony narodowej w rządzie PiS, któremu podlegała SKW (Służba Kontrwywiadu Wojskowego) oraz sprawy związane z WSI. Ale dla części mediów Macierewicz jest jednak wciąż "trędowaty", choć te same media nie protestują, że do komisji tej wchodzą ludzie z innych partii i ze 100 razy mniejszym doświadczeniem, niż on.

I to są właśnie podwójne standardy naszego dziennikarstwa.

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych