Obniżka ratingu, zaklęcia nie wystarczą

fot. pekao.com.pl
fot. pekao.com.pl

1. Jedna z trzech największych agencji ratingowych Moody's obniżyła perspektywę systemu bankowego w Polsce ze stabilnej do negatywnej. Perspektywa wyraża oczekiwania agencji co do warunków udzielania kredytów przez sektor bankowy w Polsce w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy.

Moody's ocenia, że na skutek obniżenia poziomu wzrostu w polskiej gospodarce dojdzie do pogorszenia jakości aktywów (co oznacza trudności kredytobiorców ze spłatą wcześniej zaciągniętych kredytów), a także do zwiększenia konkurencji o środki na rynku międzybankowym, a to ograniczy akcję kredytową banków i znacząco pogorszy ich wyniki finansowe.

Obniżka ratingu systemu bankowego w Polsce w świetle zaklęć o bardzo dobrej kondycji banków w naszym kraju, jakie jeszcze do niedawna powtarzali Premier Tusk, Minister Finansów Jacek Rostowski, a nawet Prezes NBP Marek Belka i szef KNF Andrzej Jakubiak, rzeczywiście może szokować.

Wygląda na to, że albo rządzący w Polsce razem z bankowcami wprowadzali regularnie w błąd opinię publiczną albo agencje ratingowe mają zdecydowanie większą wiedzę o kondycji systemu bankowego w naszym kraju niż my sami.

 

2. Do tej pory prowadzenie bankowych spółek-córek w Polsce było dla ich zagranicznych właścicieli niezwykle zyskowne więc przez ostatnie kilka lat zadowalali się oni transferem z naszego kraju wysokich dywidend.

Zasługuje to na podkreślenie także dlatego, że w latach 90-tych za nieduże pieniądze jak na zachodnie warunki, inwestorzy z Europy Zachodniej, wykupili największe banki w Polsce, tak że w rękach państwa pozostał tylko bank PKO BP S.A. Bank Ochrony Środowiska i Bank Pocztowy i Bank Gospodarstwa Krajowego (ten ostatni nie prowadzi jednak działalności detalicznej), które stanowią niewiele ponad 20% sektora bankowego.

Banki osiągają wysokie zyski nawet w nie najlepszym obecnym roku. Zysk netto sektora bankowego wyniesie wg. szacunków co najmniej14-15 mld zł i będzie aż o 40% wyższy niż w roku 2010.

 

3. W ostatnich miesiącach, narodowe nadzory bankowe w krajach Europy Zachodniej, a także unijny nadzór bankowy, nakazały bankom podniesienie wskaźników kapitałowych na co potrzebne są dziesiątki miliardów euro, a te nie mając innego wyjścia, będą pozbywały się swoich aktywów za granicą.

Takie decyzje podjęli już Irlandczycy sprzedając w Polsce BZ WBK (nabył go hiszpański Santander),Belgowie chcą sprzedać Kredyt Bank, Portugalczycy bank Millenium a Niemcy BRE Banki związane z nim Multibank i mbank.

Wydaje się jednak, że oprócz przyśpieszania procesu sprzedaży spółek -córek w Polsce przez ich zagraniczne spółki -matki mamy także do czynienia z drenażem środków finansowych z systemu bankowego w Polsce.

Przyznał to nawet Prezes NBP Marek Belka, który stwierdził ,że ponad połowa finansowania krótkoterminowego banków w Polsce pochodząca z banków-matek zapada w roku 2012 i w związku z sytuacją na rynku bankowym w wielu krajach Europy Zachodniej, trudno sobie wyobrazić, że to finansowanie zostanie utrzymane.

 

4. W tym kontekście szczególnie niepokojąca jest sytuacja włoskiego banku Unicredit, który właśnie ogłosił, że tylko w III kwartale tego roku poniósł straty wynoszące 10,6 mld euro i cały ten rok zakończy poważnymi stratami.

Straty te związane są związane z wcześniejszymi inwestycjami banku na Ukrainie i w Kazachstanie i w związku z tym potrzebna jest rekapitalizacja tego banku kwotą aż 7,5 mld euro co stanowi połowę jego obecnej wartości rynkowej (od kwietnia 2007 roku akcje tego banku straciły aż 87% wartości). Bank ten ma także ponad 50 mld euro obligacji Włoch i nawet trudno sobie wyobrazić jakie skutki dal jego finansów miałaby tylko częściowa niewypłacalność tego kraju.

Unicredit jest właścicielem drugiego co do wielkości banku w Polsce, banku Pekao S.A. i jego kłopoty we Włoszech automatycznie przekładają się na sytuację spółki -córki w Polsce. Ale w ramach tego banku w relacji spółka-matka we Włoszech ,spółka-córka w Polsce były realizowane także projekty przynoszące straty podmiotowi w naszym kraju, oznaczające nielegalny transfer pieniędzy (np. projekt Chopin).

 

5. Agencja Moody's obniżając perspektywę systemu bankowego w Polsce ze stabilnej do negatywnej, zapewne brała pod uwagę tego rodzaju powiązania pomiędzy bankami w Europie Zachodniej i ich spółkami -córkami w Polsce.

Nie wystarczą więc zaklęcia rządzących ani bankowców w Polsce, potrzebne jest rzeczywisty i solidny nadzór KNF nad bankami w Polsce bo już niedługo może się okazać, że te których właścicielami są zagraniczne banki, są swoistymi wydmuszkami.

 

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych