Tomasz Sakiewicz: "będziemy działać na rzecz przywrócenia jedności na polskiej prawicy"

PAP
PAP

Nie ulega dla mnie wątpliwości, że ciągle przywódcą polskiej prawicy jest Jarosław Kaczyński. Dobry przywódca stara się delegować znaczną część swoich uprawnień innym osobom posiadającym zdolności do kierowania organizacjami i społecznościami. Te osoby nie muszą podzielać w stu procentach poglądów swojego szefa. Nie mogą jednak wykorzystywać każdej okazji do obniżania jego autorytetu i budowania niezależnych struktur. Te zasady, które decydują o sukcesie każdej organizacji, nie były przestrzegane przez strony konfliktu.

Wśród naszych czytelników jest bardzo wielu zwolenników Jarosława Kaczyńskiego, są także zwolennicy Zbigniewa Ziobry. Nie chcę, by ci ludzie teraz weszli do wrogich sobie obozów. Będziemy działać na rzecz przywrócenia jedności na polskiej prawicy. Dotychczasowe rozłamy w PiS-ie o tyle mnie nie martwiły, że w ślad za grupami znaczących polityków nie szły rzesze wyborców. Tym razem tak dobrze niestety nie będzie. To prawda, że każdy rozłamowiec dostaje natychmiast premię w sondażach.Widać jednak, że są obecnie jakieś grupy społeczne zainteresowane nowym projektem. Nie widzę możliwości sukcesu dwóch partii prawicowych. PiS musi znaleźć rozwiązanie problemu. Podstawowym sposobem ratowania dotychczasowego dorobku nie jest doszukiwanie się mniej lub bardziej lojalnych działaczy i rozliczanie za każdy uśmiech do Ziobry i jego kolegów, ale spowodowanie, żeby partia stała się bardziej atrakcyjna dla swoich tradycyjnych wyborców. Kolejne manewry raz w lewo, raz w prawo odsłonią pole dla wszystkich, którzy chcą zająć miejsce PiS-u. Trzeba pamiętać, że o niezdecydowanych walczymy w czasie kampanii wyborczej, a o swoją bazę zawsze. Jeżeli Kaczyński tak postąpi, nie tylko zachowa swoich wyborców, ale spowoduje, że w odnowionej partii znajdzie miejsce również grupa Ziobry. PiS nigdy nie był panną posażną. Za to miał do zaoferowania prawdziwe emocje i honor. Niech choć raz pokaże, że to, co przyciąga najbardziej jego elektorat, tkwi też w głowach sztabowców. Wtedy wygra wybory i dzisiejsze problemy zamienią się w jutrzejszy sukces.

Tomasz Sakiewicz, "Będziemy działać na rzecz jedności", Salon24.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych