Fotoplastikon Markiewicza: Skutki reklamy i przeziębienia. Eksprezydentowa, Kalisz, Biedroń, Lis i Pani Goździkowa

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Rys. Rafał Zawistowski
Rys. Rafał Zawistowski

Jako niewiarygodny dla obecnej władzy chodzę  samotnie zaułkami. Unikam większych grup, czyli watah, bo mogą dorżnąć.

Przeziębienie jednak nasłali.

Sięgam po tabletkę. Pani magister zaleca tę reklamowaną przez Panią Eksprezydentową. Jeśli tabletka jest taka, jak dyplom męża, o którym zaręczała Pani Eksprezydentowa - do ust nie wezmę. Może wtedy zaręczała z miłości, a teraz dla pieniędzy. Może... A jeśli z miłości do pieniędzy?

Miłość do męża do dziś deklaruje elektorat. Za weto reprywatyzacji  i reformy podatków, co uwiarygadnia rekomendowanie Kalisza przez Eksprezydenta, po zmianie wizerunku drogą odchudzenia. Wybrali jednak Millera. Osłabia to wiarę w tabletki Eksprezydentowej a wzbudza wiarę w stare i sprawdzone.  Dlatego szefem SLD zostanie Oleksy Józef, nieuwikłany w niewiarygodną reklamę nowych farmaceutyków i próbę detronizacji Pani Goździkowej.

Wierzyłem  w Schetynę jako następcę po ortografie, gdy tamten wyleci gdzieś na drzwiach od stodoły  czy żyrandolu. Na próżno. Schetyna niewiarygodny jest, nawet jako kinkiet. W koncepcji władzy  lepsza jest Kopacz - wiarygodna przez stan szpitali.

I w kogo tu wierzyć ?

Posła Palikota uwiarygodnił felietonista Urban, który się sam wyżywia, jak zresztą cały rząd, którego był ozdobą. Dla młodzieży to mało, bo młodzież nie pamięta. Lepszy u boku wybrańca młodzieży jest były ksiądz w walce z krzyżem. Były ksiądz jest przyjacielem byłego kapitana Piotrowskiego, który  uwiarygodnił obecnego generała Jaruzelskiego aż ten został prezydentem.

Kamulki do nóg

- ta słynna kwintesencja polityki kadrowej kapitana Piotrowskiego, uwiarygodniły więc brak oświadczenia generała w rocznicę śmierci księdza Jerzego.

Wiarę budzi też brak oświadczeń  władz i wspomnień w telewizji. To cena za Nergala, którego wiarygodność niektórzy zakwestionowali.

Wiarygodność Telewizji buduje więc brak Nergala i Pospieszalskiego, czyli wycięcie ekstremów, jednakowo ohydnych dla władz tego przedsiębiorstwa.

Wiarygodność niewiarygodności Kaczora buduje Cymański w wiarygodnym „Wprost”. Wiarygodne to jak tabletka na przeziębienie.

Wiarygodność budują też koledzy. Krajowa Rada Prokuratorów  zaatakowała swych kolegów, którzy weszli do Sejmu, przez co powinni przestać być kolegami Krajowej Rady Prokuratorów. Żeby to adwokaci chociaż czy komornicy zaatakowali, ale prokuratorzy właśnie odmówili wiarygodności kolegom, co podkreśla apartyjność Prokuratury.  Rozstrzygną sędziowie.

Przy okazji wyszło, że w dobie powszechnego braku prokuratorów co najmniej dwóch od czterech lat jest na przedwczesnej emeryturze i bierze pensje za nic.

Uwiarygodnia to oświadczenia Prokuratury o przeciążeniu pracą i braku rąk oraz prawdziwych przyczynach opóźnień w śledztwach.

Takich emerytów w prokuraturze i służbach jest jeszcze legion. Po prostu  nie są wiarygodni dla władzy, więc są na emeryturze, w stanie spoczynku czy też – jak to się nazywa – w dyspozycji. Kiedyś by wyrzucili, a teraz płacą, lecz odstawiają na bok, co nadaje wiarygodności dobrym intencjom władzy  wobec niewiarygodnych.  Nawet nie ustalono długości łańcucha, jak w przypadku stróżów podwórek, co uczyniono ustawowo wobec niewiarygodności gospodarzy i właścicieli Burków.

Zresztą – po co komu tacy emeryci. Wszak narząd nieużywany degeneruje się, co zaświadcza poseł Kalisz, który współżył nawet w małym fiacie albo z małym fiatem – już nie pamiętam. Ilość doniesień, które przekazano światu w tej sprawie zaciemnia obraz, podważa jasność przekazu i uzasadnia likwidację „Rzeczpospolitej” jako niepotrzebnie odrębnej i zbyt kosztownej.

Pod znakiem zapytania stanęła też wiarygodność posła Biedronia, którego ojcowsko wspierał doświadczony poseł Kalisz, podobnie jak innych synów i córki, których normalność w odmienności poseł gwarantował tak bardzo, że o przydatności maturalnej zapomniał.

I wyszło, że poseł Biedroń nie wie, do czego go wybrali, więc może w ogóle nie jest tym, za kogo się podawał i co zaręczano?

W końcu wszystkiego się można nauczyć, także po wyjściu za mąż, co deklaruje poseł Biedroń, zdradzając swe plany lecz bez wskazania, czy  wybrany z grona Wysokiej Izby jest. A może z Senatu?

Już w niepamięć poszła  nielojalność posła Biedronia wobec partii posła Kalisza, zatem ona przynajmniej jest wiarygodna.

Mówią o planach skojarzenia posła Arłukowicza z posłanką Kluzik dla  przechowania na pokolenia genu lojalności . Może in vitro? A jeśli tak, koniecznie fundowane przez budżet. Potomstwo ma zapewnioną przyszłość w grupie liderów przyszłych młodzieżówek.

Co jednak zrobić z obecnymi towarzyszami życia i niedoli  obojga posłów? Mogą objąć patronat, co załatwi się ustawowo i co będzie wiarygodne wobec deklarowanej ochrony rodziny. Planowana na następne kadencje ciągłość władzy wymaga zarówno planowania, jak i osłony prawnej oraz myśli o kadrach, co zalecał Lenin.

Już kiedyś tak bywało, że dobry rodowód gwarantował  tytuł do władzy. Tłumaczy  to karierę Kasi Tusk, którą się rzuci na media, córki eksprezydentowstwa  oraz żywej w świecie celebrytów potomkini generała Jaruzelskiego.

 

Biedronia sklonować.

Metody te odciążą w przyszłości budżet od kosztów wyborów, które jawić się będą jako oczywiste wyrzucanie pieniędzy dla wyniku niepewnego i obarczonego błędem, bo zawsze jakiś niewiarygodny mógłby się przedrzeć.

Może zresztą nie będzie już budżetu w wyniku opętańczej polityki braci Kaczyńskich, która doprowadziła do kryzysu światowego, jak zapewnia wiarygodny minister Rostowski, który pierwszy otrzymać powinien tytuł „wiecznie żywego”, dzielony z posłanką Śledzińską-Katarasińską, co podsuwa też myśl o zastosowaniu wskazanej wyżej procedury rozmnożenia.

Stanowczo odradzałbym tę metodę w stosunku do dziennikarzy.

Kojarzenie redaktora Lisa z redaktor Olejnik, nawet przy wsparciu budżetu, jawi się jako niebezpieczne. Pomyłki zawsze mogą się zdarzyć a ryzyko byłoby ogromne.

Lepiej wprowadzić obowiązkową czteroletnią naukę i służbę adeptów zawodu w Szkole Głównej im. Janiny Paradowskiej, koniecznie przy Sztabie Generalnym. Można pomyśleć o hibernacji red. Paradowskiej, ale to w przyszłości. Obecnie może zostać rektorem szkoły swego imienia.

Nie znamy jeszcze dalszych planów reklamowych Eksprezydentowej Kwaśniewskiej. Być może zależą od stanu budowy domku na Mazurach lub sytuacji ogólnoświatowej, ale – jeśli mógłbym doradzać – proponuję kampanię w sprawie odchudzania, (z wyłączeniem bezików), co będzie w sam raz na kryzys, ale tylko gospodarczy, bo kryzys zaufania już był.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych