Ziobro z Kurskim, zanim pojechali do Brukseli, spotkali się w warszawskim mieszkaniu. W partii aż huczy o „Ziobrystach” żądnych władzy. Były minister sprawiedliwości unika deklaracji, ale nieoficjalnie posłowie PiS przyznają: to już wojna.
Ziobro i Kurski przewodzą grupie, która jest niezadowolona z szóstej porażki partii i domaga się zmian w kierownictwie.
Ziobro ma mocną pozycję w PiS. I to nie jest po myśli Kaczyńskiego, który z niepokojem przygląda się temu, co za jego plecami wyczyniają młodzi.
– mówi nam nieoficjalnie polityk PiS. I dodaje, że cały czas sondowane jest realne poparcie dla byłego ministra.
Ziobryści, bo tak nazywa się skupionych wokół niego działaczy, nie kryją złości, że ogranicza ich statut partii.
Jest skonstruowany tak, że bez woli samego prezesa nie da się go zmienić
– mówią politycy PiS.
PiS będzie tak długo funkcjonował, jak długo będzie tego chciał Jarosław Kaczyński
– potwierdził w TVN24 Cymański.
Prezes co prawda zapowiedział, że rozliczeń za kampanię nie będzie, ale jego otoczenie wini Ziobrę i Kurskiego, którzy w wyborczym wyścigu popierali tylko „swoich”. Egzekucja została odłożona w czasie
– mówią w PiS.
Otoczenie prezesa bacznie przygląda się „ziobrystom”. Za próbę ich siły uznają wystąpienie Kurskiego, który wysunął kandydaturę bliskiego Ziobrze Arkadiusza Mularczyka na wicemarszałka Sejmu.
jm/"Fakt"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/120528-fakt-zbigniew-ziobro-i-jacek-kurski-knuja-za-plecami-jaroslawa-kaczynskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.