Sławomir Nowak w "Polsce The Times": "Kapitalista i milioner Janusz Palikot chce być przywódcą lewicy. Świat stanął na głowie! Palikot szybko się wyczerpie"

W dzienniku „Polska The Times” wywiad z prezydenckim ministrem Sławomirem Nowakiem.

Nie widzę problemu, żeby przeprowadzić obecnie sprawy in vitro czy dyskutować o związkach partnerskich. Ja jestem za. Ale równolegle trzeba bardzo ciężko pracować nad dalszym rozwojem kraju i obronić się przez kryzysem gospodarczym, a tego nie zrobimy, kłócąc się o kwestie obyczajowe czy naruszając wypracowane z trudem kompromisy, jak choćby ten antyaborcyjny - mówi Nowak w rozmowie z Łukaszem Kłosem.

Po sukcesach kandydatów ze statusem celebryty pojawiły się głosy, że niedługo wyprą zawodowych polityków.
Jest rzeczą naturalną, że sięga się po osoby popularne. A jeżeli one chcą jeszcze publicznie się zaangażować, to należy się z tego powodu cieszyć. Protestuję przeciwko pejoratywnemu określaniu Iwony Guzowskiej, Leszka Blanika, Czarka Kucharskiego mianem celebrytów. To, że ktoś występuje w telewizyjnym show, nie oznacza, że należy go tak nazywać. W moim przekonaniu daleko im do zabiegania o pustą popularność, a ich dorobek życiowy skutecznie broni ich przed takim wizerunkiem. Proszę pamiętać, że Leszek Blanik to także wykładowca akademicki.

Ale jednak nie porwaliście tłumów młodych ludzi, którzy licznie głosowali na Palikota.
Nie wysnuwałbym daleko idących wniosków z wycinkowych badań sondażowych. Niemniej wynik Palikota jest w tej grupie imponujący. Radykalizm i mocno laickie postulaty części młodych wyborców mogą się podobać, ale to jest raczej przyczynek do dyskusji nie w Platformie, ale w Kościele. Dobry wynik Ruchu Palikota to moim zdaniem problem Kościoła, a nie Platformy Obywatelskiej. PO otrzymała bardzo dobry wynik wśród młodych - to znak, że także oni doceniają ideę budowy nowoczesnego państwa zaproponowaną przez PO.

Pytanie, na ile ten konserwatywny garnitur PO, który jeszcze kilka lat temu nadawał charakter formacji, dziś ma w niej jeszcze polityczną rację bytu?
Platforma jest na tyle szeroką formacją, że musi mieć w swoich nurtach i nurt konserwatywny, i liberalny, i socjaldemokratyczny. To daje bardzo szeroką ofertę polityczną, a naszym wspólnym spoiwem jest garnitur z wolności. PO jest formacją umiarkowaną, centrową. Palikot ze swoimi radykalnymi poglądami i swoją osobą chce zająć pozycje lewicowe, i to skrajne. To swoją drogą ciekawe, że kapitalista i milioner chce być przywódcą lewicy. Świat stanął na głowie! (śmiech) Uważam jednak, że nie można stworzyć poważnej oferty politycznej, mówiąc wyłącznie o wprowadzeniu pełnej wolności obyczajowej czy legalizacji marihuany. Poczekajmy, poznajmy ich i dajmy szansę wykazania się, bo jeżeli jedynym spoiwem ma być wojujący antyklerykalizm, to Janusz Palikot bardzo szybko wyczerpie swoje możliwości. Trzeba coś pozytywnego ludziom zaproponować.  

jm/"Polska The Times"