Zabawne! Ordyński: "PiS się kończy". Semka: "Jest partia, która się kończy, nazywa się SLD i ty ją lansowałeś"

Rys. Andrzej Krauze
Rys. Andrzej Krauze

Jan Ordyński, dziennikarz lewicowego "Przeglądu" i telewizji publicznej:

Jarosław Kaczyński i PiS znaleźli się w tej sytuacji sami przez siebie. Są partią kompletnie anachroniczną. W Europie partie tego typu, narodowo-katolickie, sa na 3, 4 miejscu. Dla mnie PiS jest partią typu Żyrinowskiego, która też znajduje się na obrzeżach Rosji. Ona będzie się dekomponowała, zmniejszała się będzie liczba osób, którym będzie potrzebna. Polska będzie się modernizowała, coraz bardziej obecna w Unii i taka partia broniąca pseudointeresów narodowych, broniąca  pseudowartości , będzie nikomu niepotrzebna.

To partia atakująca zupełnie absurdalnie państwo w  sytuacjach gdy atak ten jest nikomu niepotrzebny i chory. Bo cała ta historia smoleńska od samego początku do dzisiaj jest historią  chorą, wymyśloną. Nie było żadnego zamachu, była normalna katastrofa wynikająca po pierwsze z bałaganu, a po drugie z nieostrożności pilotów. Cynicznie próbowano tę historię wykorzystać by zaszkodzić władzy i zdekomponować państwo. Wykorzystywano to uczciwie. W miarę upływui czasu ten model coraz bardziej będzie śmierdział naftaliną i wietrzał. PiS się kończy.

 

Piotr Semka, publicysta "Rz" i "Uważam Rze", autor książek:

Jan Ordyński opowiada o partii, która jest anachroniczna, nie ma żadnego sensu, nie nadaje się do współczesnych czasów, która traci wyborców. No jest taka partia, i to jest partia, którą lansowałeś od dłuższego czasu, nazywa się SLD

 

Jan Ordyński:

Tej partii nie lansowałem akurat.

 

Piotr Semka:

Lansowałeś, śmiem twierdzić. Śmieszne jest skupienie się na wizji rozpadu niepotrzebności, upadku, utraty wyborców, kiedy to się dzieje dokładnie z lewicą. Gdyby SLD miało 30 procent to byłoby bardzo (dla niej) dobrze, ale taką sytuację ma PiS. Jeżeli jest elektorat, na poziomie 29,30-procent, który przez cztery lata, mimo bardzo daleko idącej dezaprobaty części mediów przy niej trwa, to znaczy, że istnieją za nią jakieś emocje. I to jest jej i szansą, i pułapką.

 

Poranek radia TOK FM

wu-ka

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych