Premier Donald Tusk w końcówce kampanii zapomniał o zaplanowanej wizycie na obiedzie u mieszkańca dzielnicy Giszowiec w Katowicach. Takie traktowanie Województwa Śląskiego wyłącznie w kategoriach rezerwuaru głosów to niestety normalność w partii liberalnych populistów. Tym razem jednak nawet młyn kibiców Ruchu Chorzów chce głosować do Sejmu na PiS.
Tradycyjny obiad śląski czyli rolada i modra kapusta nie doczekały się dotknięcia ustami premiera. Mieszkaniec Giszowca czyli jednej z najbardziej śląskich dzielnic Katowic został wystawiony do wiatru przez lidera PO ze strachu przed kibicami z Tóskubusu. Nawet pijar zawiódł w Województwie Śląskim. Konieczność kluczenia przed kibicami spowodowała najpierw zamianę obiadu na śniadanie a później zlekceważenie starszego człowieka, któremu obiecano obiad z premierem. To już nawet w okresie kampanii zapomina się o nas.
W tym roku PO planuje także sukces dzięki pijarowi. W programach radiowych mamy dwie rzeczy – piłkę nożną i godkę. Nie ma żadnych propozycji programowych dla regionu. Najwyraźniej według partii liberalnych populistów wystarczy straszyć po raz kolejny jakąś rzekomą wypowiedzią Kaczyńskiego o Ślązakach. Należący do kapitału niemieckiego „Polska Dziennik Zachodni” nie omieszka o tym przypomnieć.
Program PO dla Województwa Śląskiego to czysty pijar. Obietnica ustawy metropolitalnej zalega od czterech lat a przed wyborami po raz kolejny rzucono założenia. W przeciwieństwie do PO śląski PiS poprze tylko taką ustawę metropolitalną, która zostanie zaakceptowana przez samorządy miast współtworzących aglomerację. PiS ma przygotowany już w 2007 r. projekt wojewody Tomasza Pietrzykowskiego. Natomiast politycy partii liberalnych populistów rzucają pomysł przed wyborami a po wyborach on zniknie. Przeciwko ustawie o metropolii śląskiej jest kluczowy koalicjant w Sejmiku Śląskim czyli Ruch Autonomii Śląska. W końcu według RAŚ idea metropolii powstała przeciwko autonomii – taki PiS-owski spisek.
Śląsk zasługuje na więcej niż pijarowskie wygłupy w kampanii. Czas na poważne decyzje.
Dziękuję wszystkim zaangażowanym w moją kampanię wyborczą i proszę o ostatni krok – 9 października.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/119925-tusk-zlekcewazyl-slask-w-koncowce-kampanii-zapomnial-o-zaplanowanej-wizycie-na-obiedzie-u-mieszkanca-dzielnicy-giszowiec-w-katowicach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.