Jak dowiedział się portal wPolityce.pl głośna sprawa skandalicznego w formie wywiadu jaki z Adamem Hofmanem, rzecznikiem Prawa i Sprawiedliwości, przeprowadził w szczycie kampanii wyborczej Jarosław Gugała, ma swój ciąg dalszy. Prezes Polsatu Zygmunt Solorz zawiesił Gugałę w obowiązkach.
Prezes uznał, że tak rażącego zaangażowania dziennikarza po stronie Platformy nie chce i nie będzie tolerował. Co innego sympatie, u nas naturalne, a co innego udział w nagonce
- mówi nam osoba z Polsatu. Decyzja ma skutki natychmiastowe i oznacza, że Gugała już dzisiaj nie poprowadzi żadnej audycji, choć było to w grafiku. Warto jednak podkreślić, że Gugała był nie tylko prowadzącym programy, ale także szefem informacji i publicystyki w stacji.
Inna osoba dodaje, że już od kilku miesięcy Gugała nie mógł złapać wspólnego języka z Solorzem.
CZYTAJ TEŻ: "Tak to interpretuje niemiecka prasa!". Gość Wydarzeń, 5 października. Warte odnotowania
Sam Gugała w rozmowie z Gazeta.pl komentował:
Nieprawda. Plotka. Mieliśmy dyskusję na temat tej rozmowy z Hofmanem, ale żadnych konsekwencji nie było.
W rozmowie z Faktem Gugała przyznał jednak, że wieczoru wyborczego nie poprowadzi, ale jak twierdzi dlatego, że jedzie na urlop.
Jeszcze trzy dni temu serwis Press informował, że studio wyborcze w Polsat News poprowadzą Gawryluk i Gugała. Informacja o tym w piątek wieczorem ciągle znajdowała się na stronie internetowej stacji.
wu-ka, znp, Fakt, Press, Rzeczpospolita
Poniżej fragmenty programu, który spowodował zawieszenie Gugały w obowiązkach :
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/119901-nasz-news-jaroslaw-gugala-zawieszony-w-obowiazkach-przez-prezesa-polsatu-powod-rozmowa-z-hofmanem