Bogdan Pęk o przypływie życzliwości dla satanizmu

Dziś gosci na moim blogu Bogdan Pęk.kandydat Prawa i Sprawiedliwości do Senatu w okręgu obejmujacym powiaty krakowski, miechowski i olkuski.

Pęk ma dla Polski spore zasługi. W latach dziewięćdziesiątych był posłem, przewodniczacym sejmowerj Komisji Przekształceń Wlasnosciowych, gdzie zasłynął jako "hamulcowy prywatyzacji", prowadzonej przez SLD-owskiego ministra Wiesława Kaczmarka. Sprzeciw wobec wyprzedazy polskiego. na ogół nie uchodzi bezkarnie, po kilku miesiącach ostrych bojów, Pęk został z funkcji przewodniczącego odwołany.

W poprzedniej kadencji Bogdan Pęk był posłem do Parlamentu Europejskiego. Walczył z hucpą nazywana "pakietem klimatycznym", który za zgodą rządu Tuska nałożył niewyobrażalny haracz na polska gospodarkę (do 2030 roku ma to nas kosztować około 350 milionów złotych), a w grudniu 2008 roku po głosowaniach sprawie pakietu mówił tak:"...Głosowałem przeciwko tej dyrektywie, gdyz uważam, ze jest to jedno z największych oszustw w historii ludzkosci. Absurdalna decyzja oparta na całkowicie sfałszowanych danych, niemająca racjonalnych podstaw naukowych, której koszt w samej tylko Unii wyniesie co najmniej blion dolarów:...".

A oto wypowiedx Bogdana Pęka o nieoczekiwanym przypływie życzliwości dla satanizmu w Polsce:

I oto mamy najpoważniejszą prowokację nie tylko wobec Koscioła , nie tylko wobec ludzi wierzących , ale wobec fundamentu ludzkiej cywilizacji .

I wreszcie zwieńczenie. Pomimo wniosku Barbary Bubuli wspartego przez  Annę Sobecką  Rada Programowa TVP głosami PO i SLD staje w obronie obywatela Nergala. Myśle sobie ,że to nie są  żarty. To najpoważniejsza prowokacja rzucona w twarz katolikom, a zwłaszcza Kościołowi i to tuż przed wyborami. Jeśli nie uda się doprowadzić do usunięcia tego profana i barbarzyńcy będzie to strategiczna klęska ludzi dobrej woli i symboliczna kapitulacja Ojców Kościoła w Polsce. Satanizm to ideologia skrajnie wroga człowiekowi i człowieczeństwu. To gloryfikacja odwiecznego zła. Nergal w TVP to balon próbny na ile można sobie pozwolić. To pełne buty wyzwanie rzucone przez SLD i PO  pewnych swej bezkarności w związku z wymuszoną medialnym terrorem neutralnością polityczną Kościoła . Zwycięstwo mocodawców Nergala będzie zrównaniem w prawach promocji ideologii zlą z pozostałymi systemami wartości. W takiej "demokracji " zło może się stać w wyniku wyborow siłą przewodnią . Wówczas przywódcą może zostać obywatel Palikot ,  arcykapłanem Nergal , a na przymusowe sabaty opornych będą dowozić radiowozami... To gra w której stawką jest nie tylko zniszczenie wiary opartej na fundamecie prawdy i miłości. To próba zniszczenia samego jądra fundamentu etycznego. Próba pozbawienia społeczeństwa zdolności odróżniania dobra od zła. Dalej jest tylko barbarzyństwo i mrok.  Zatem do czynu w obronie dobra i prawdy "bo nie masz ze złymi pokoju".