Donald Tusk już nie mówi, że "nie ma z kim przegrać". "Teraz każdy scenariusz jest możliwy: i Platforma, i PiS może wygrać te wybory"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP
PAP

"Fakt" publikuje "ekskluzywny" wywiad z premierem Donaldem Tuskiem - wywiad "z pokładu tuskobusa".  Dziennik pyta szefa rządu, czy taki rajd po kraju "stresuje":

Ludzi należy traktować poważnie, a nie zdawkowo. Trzeba umieć stanąć przy człowieku i wysłuchać jego problemów. Kiedy ma się ambicję sprawowania władzy, nie można się odwrócić plecami i odejść. I w tym stresu nie ma. Stresująca jest tylko presja czasu. Siłą rzeczy każde takie spotkanie się przedłuża.

Premier dodaje, że ludzie z którymi spotyka się na trasie nigdy nie żądają konkretów. Oni liczą - przekonuje - na coś zupełnie innego - na uwagę szefa rządu.

"Fakt" pyta także Donalda Tuska, czy wytrzyma "trzy tygodnie w autobusie, rządząc Polską i prowadząc kampanię":

Nie jest tak dramatycznie, pracowałem w cięższych warunkach. Dzisiaj spałem 5 godzin, to nie jest jakiś wyczyn, znam ludzi, dla których to norma. Ale to jest normalne również dla premiera, zazwyczaj rzadko kiedy kończę pracę przed północą. To nie jest jakaś szczególna odmiana w moim życiu.

I wreszcie sondaże. Donald Tusk już nie mówi, że "nie ma z kim przegrać":

Od wielu miesięcy powtarzam, że można przegrać z własną słabością, na to uczulam ludzi Platformy. Nie wolno myśleć, że wszystko jest rozstrzygnięte. Teraz każdy scenariusz jest możliwy: i Platforma, i PiS może wygrać te wybory.

Sil

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych