Eryk Mistewicz przyrównuje w "Fakcie" podróż Tuska autobusem do podróży redakcyjnych Elżbiety Jaworowicz z telewizyjnej "Sprawy dla reportera". Elżbieta Jaworowicz od kilkudziesięciu już lat wysłuchuje ludzkich historii, za co dostała najważniejsze nagrody telewizyjne i dziennikarskie. W empatii nie ma sobie równych. Porównanie jakie czyni Mistewicz jest więc co najmniej ciekawe.
Mistewicz mówi "Faktowi":
Telewizyjny objazd Donalda Tuska po kraju to oczekiwanie przez dużą widownię na wielką opowieść. Oczekiwanie z dnia na dzień coraz silniejsze. Kolejne mijane miejscowości i napotykane problemy są już nieco monotonne. Wciąż nie ma opowieści. Nadal brak tych kilku sekund, które zadecydują o tym, że ludzie opowiadać będą sobie o tym, co też bohaterskiego wydarzyło się na trasie, jakim też rycerskim gestem wykazał się ten polityk. Donald Tusk dobrą scenką może zyskać wówczas nagle kilkadziesiąt tysięcy głosów dla swej partii. A mogą to być głosy decydujące o utrzymaniu rządów. Lub głosy te trafią do opozycji, jeśli zmęczonemu premierowi przytrafi się wizerunkowa katastrofa. Sam fakt, że Donald Tusk nie boi się stanąć „oko w oko” z Polską daleką od wielkich miast, że wchodzi w rolę Elżbiety Jaworowicz, to za mało. Choć tam, dokąd nieoczekiwanie przybywa, podobnie jak przyjazd „Sprawy dla reportera”, jest to wydarzenie"
Najnowsza książka Eryka Mistewicza "Marketing narracyjny. Jak budować historie, które sprzedają", właśnie trafia do sprzedaży: http://www.marketingnarracyjny.pl.
rop
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/119150-eryk-mistewicz-premier-tusk-jak-red-jaworowicz-ona-od-kilkudziesieciu-juz-lat-wysluchuje-ludzkich-historii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.