Minął kolejny dzień podróży "Autobusu Tuska". Co dziś jest filarem strategii komunikacyjnej PO?

Wizytą w klasztorze w Supraślu zakończył się kolejny dzień w trasie w ramach akcji "Autobus Tuska". Dziś premier jak i towarzyszący mu dziennikarze - w tym reporter wPolityce.pl - odwiedzili m.in. Korycin, Supraśl, przejście graniczne w Kuźnicy. Ale od samych spotkań ważniejsze jest pytanie. Jaka jest w tym momencie strategia "komunikacyjna" PO? Jaki przekaz jest budowany przez premiera w czasie jego spotkań?

Przekaz, jaki ma Platforma na ostatni, finalny fragment kampanii wyborczej najlepiej widać było w słowach premiera na dzisiejszym spotkaniu w Korycinie. Tam Donald Tusk spotkał się z przedstawicialami lokalnej społeczności - producentami słynnych serów, samorządowcami, politykami lokalnymi. W sali w niewielkiej restauracji malowniczo położonej nad małym jeziorem Tusk mówił m.in. o tym że kryzys finansowy jest jak trzesięnie ziemi - które wstrząsa nie tylko Europą ale i Ameryką czy Azją. Premier podkreślał, że w takich warunkach tylko jeśli nie dojdzie do zmiany władzy gwarantuje stabilność w trudnych czasach które mogą nadejść. To jeden z elementów przekazu PO. I im trudniejsza sytuacja na rynkach światowych, tym ten przekaz może być skuteczniejszy.

Z drugiej strony, objazd autobusem po Polsce ma także podkreślać, że przez cztery lata w Polsce sytuacja się znacznie poprawiła. Dlatego też wieczorem Donald Tusk spotkał się z celnikami na przejściu granicznym w Kuźnicy. To właśnie spór z celnikami ważniejszych wydarzeń politycznych w trakcie rządów PO-PSL. Teraz celnicy w czasie spotkania na przejściu przyznawali, że wiele w służbie się zmieniło na lepsze - jest lepszy sprzęt, więcej zgłasza się nowych osób, i warunki pracy się poprawiły od 2008 roku. Ale w czasie spotkania pojawił się temat reformy emerytur mundurowych - sprawa którą temu rządowi nie udało sie zakończyć, a która jednocześnie - jak się okazało na spotkaniu - wywołuje lekki niepokój wśród niektórych przedstawicieli Służby

Podkreślanie że jest lepiej, że dużo się w Polsce zmienia - mimo trudności - oraz nacisk na to, że tylko kontynuuacja obecnych rządów gwarantuje bezpieczeństwo w sytuacji niepewności na rynkach finansowych - to w tym momencie dwa filary "stump speech" Donalda Tuska. Czy będą skuteczne? Na pewno w dniu takim jak teraz łatwo jest utrzymać spójność takiego przekazu. Dziś z Donaldem Tuskiem zderzyli się tylko kibice, oraz jeden z uczestników spotkania w Korycinie, który mówił, że CBA zniszczyło mu życie (premier obiecał zbadać jego sprawę).

W niedzielę autobus jedzie w kierunku Mazur.