Marek Magierowski na łamach "Rzeczpospolitej" zwraca uwagę na wyjątkowo ordynarny tytuł felietonu redaktora "Wyborczej" Grzegorza Sroczyńskiego. Ten znany harcownik zatytułował swój felieton - dotyczący zbeszczeszczenia mogiły bolszewików w Ossowie (tej samej, którą w zeszłym roku chciano przerobić na pomnik) krótko:
"Polacy, naród co pluje na cudze groby".
Magierowski komentuje:
Dawno nie widziałem tak ordynarnej, dziennikarskiej manipulacji, nawet w wykonaniu GW. Domyślam się, że autor tekstu Grzegorz Sroczyński musi odrobić swoją pańszczyznę i od czasu do czasu przywalić Polsce i Polakom, temu najgorszemu narodowi na świecie. Czy jednak nie ma już w tej gazecie żadnego redaktora, który pohamowałby młodszych żurnalistów i powiedział im: „Panowie, nie przesadzajmy”.
I pomyśleć, że ta sama Wyborcza wytacza procesy, gdy ktoś nazwie jej założycieli „duchowymi spadkobiercami Komunistycznej Partii Polski”. Moi drodzy, przecież z takiej etykietki powinniście być wręcz dumni!
Magierowski ma rację: "Wyborcza" robi wszystko, by potwierdzić, że uważa Polaków za najgorszy naród na świecie.
Swoją drogą: "Wyborczej" nie przyjdzie do głowy, że seria aktów wandalizmu wobec symboli żydowskich, rosyjskich i litewskich ma wszelkie cechy operacji zewnętrznej?
Pat
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/118755-wyborcza-wyjatkowo-ordynarnie-polacy-narod-co-pluje-na-cudze-groby-magierowski-dawno-nie-widzialem-tak-ordynarnej-manipulacji