"Jest realna szansa na sukces i zwycięstwo". Zbigniew Ziobro nie wyklucza koalicji PiS z PSL i częścią PO

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Zbigniew Ziobro zapowiada w Kontrwywiadzie RMF FM, że po wyborach przewiduje koalicję PiS z PSL i częścią PO:

Konrad Piasecki: W warszawskim sondażu jak w ostatnich wyborach - 2:1 dla Platformy. Przy całej rezerwie PiS-u dla sondaży, nie myśli pan, że kroi się kolejna porażka pańskiej partii?

Zbigniew Ziobro: W dużych miastach Prawo i Sprawiedliwość ostatnio nie było liderem, natomiast z tego, co się orientuję, to te sondaże idą bardzo mocno do góry, również w Warszawie.

Ale póki co nie ma takiego sondażu, w którym PiS by wygrywało.

Póki co są sondaże, w których PiS jest już prawie "głowa w głowę" z Platformą Obywatelską w tym peletonie przed metą.

Nie jest tak, że będzie kolejna porażka i konieczność rozliczenia wyniku i konieczność rozliczenia sztabu?

Panie redaktorze, wszystko wskazuje na to, że jest realna szansa na sukces i na zwycięstwo.

Czyli wygracie te wybory.

Uważam, że są ku temu wszelkie podstawy, by tak uważać.

Wygracie i będziecie rządzić i są podstawy ku temu, by widzieć PiS u władzy po tych wyborach.

Są podstawy ku temu, by polski rząd wreszcie zaczął działać profesjonalnie, by inwestorzy nie uciekali z Polski, ale znowu zaczęli do nas masowo przyjeżdżać i zostawiać tutaj pieniądze, co działo się za czasów, gdy rządził PiS, a przestało się dziać za czasów, kiedy rządzi Platforma Obywatelska, choć Polska jest "zieloną wyspą". Nie wiem, czy pan wie, ale Polska za naszych czasów była liderem inwestycji zagranicznych, a teraz jest na szarym końcu....

Załóżmy taki scenariusz, że PiS wygrywa wybory i rządzi. Z kim?

O tym oczywiście będzie decydować wynik wyborów. Natomiast proszę pamiętać o tym, że poszczególne partie będą się też zastanawiać. W zależności od tego, jak się policzą, jaka będzie ta liczba szabel. Jest Polskie Stronnictwo Ludowe, które przecież należy do formacji szukających zawsze najbardziej sensownych i racjonalnych rozwiązań. Pod znakiem zapytania jest perspektywa stabilności Platformy, bo przecież są tam coraz większe napięcia. Jeśli Platforma przegra wybory, to kto wie. Znajdą się może tacy, którzy zechcą znaleźć perspektywę koalicji z Prawem i Sprawiedliwością.


B. minister sprawiedliwości w rządzie Jarosława Kaczyńskiego mówi, że wróci do krajowej polityki, jeśli PiS przejmie władzę:


A gdyby po wyborach przyszło Prawu i Sprawiedliwości rządzić, pan jest gotowy wrócić z Brukseli i Strasburga do rządu Jarosława Kaczyńskiego?

To wszystko zależy.

Zależy, ale Jarosław Kaczyński już mówi, że widzi Zbigniewa Ziobro w swoim rządzie.

Zawsze wrócę do Polski bez chwili wahania, kiedy miałbym w  perspektywie mieć wpływ na funkcjonowanie polskiej prokuratury.

Czyli Zbigniew Ziobro ministrem sprawiedliwości po wyborach to jest realny scenariusz.

To jeszcze Prokuratorem Generalnym, jeśli pan redaktor mi  taką propozycję składa.

To musielibyście połączyć stanowiska.

A to chcemy tak wygrać, żeby móc zmieniać Polskę na lepsze.

I wtedy pan jest gotów wrócić.

Oczywiście, uważam, że przywrócenie wiary w wymiar sprawiedliwości i bezpieczeństwo w Polsce, to jest wielkie zadanie, które warto dokończyć. Zostało ono przerwane i niestety w Polsce znowu dzieje się niedobrze, jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polaków i funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Jest wiele smutnych informacji na ten temat. Moglibyśmy o tym długo mówić.

 

Cała rozmowa tutaj.

Bar, źródło: rmf fm

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych