Kardynał Dziwisz: "Nie możemy milczeć, gdy promuje się w publicznych mediach osoby, które znak krzyża włączyły w satanistyczne widowiska"

Nie możemy milczeć, gdy na scenie rwie się na strzępy Pismo Święte - powiedział kardynał Stanisław Dziwisz podczas święta Podwyższenia Krzyża w krakowskim opactwie cystersów w Mogile.

- Nie możemy milczeć, gdy promuje się w publicznych mediach osoby, które znak krzyża włączyły w satanistyczne widowiska – dodał metropolita krakowski.

- W uroczystość Podwyższenia Krzyża nie sposób nie wspomnieć z wielkim bólem o coraz częstszych przypadkach zamachu na Krzyż i poniżania go. Także w naszej Ojczyźnie nie brak ludzi, którym Krzyż, miejsce śmierci naszego Odkupiciela, a zarazem znak największej miłości do człowieka, zdaje się przeszkadzać. Dlatego domagają się usunięcia go z przestrzeni życia publicznego. Dla innych Krzyż staje się obiektem drwin obrazoburczej pseudosztuki. Warto dziś, w uroczystość Podwyższenia Krzyża zapytać, czy ideałem zjednoczonej Europy, która u swych korzeni ma chrześcijańskich założycieli, jest przyzwolenie na obrażanie uczuć religijnych i znieważanie najwyższych wartości wspólnych milionom jej mieszkańców.

- Broniąc świętości krzyża, bronimy znaku naszej tożsamości, bronimy siebie, bronimy naszych rodzin i naszej przyszłości – dodał.

Przypomnijmy, że wcześniej głos w sprawie promocji satanisty w TVP zabrali m. in. biskup wrocławski Wiesław Mering oraz metropolita gdański abp Leszek Sławoj Głódź.

za: Polskie Radio, opoka.org