Russel Crowe, Natalie Portman, Linda Evangelista, Robert Duvall, John Cleese i wiele innych gwiazd show businessu występuje w 12-minutowym filmie "Polska? Tak!" promującym nasza prezydencję w Unii Europejskiej. Wszystko wygląda bardzo profesjonalnie i atrakcyjnie.
Jest tylko jeden problem. Żadna z gwiazd nie została poproszona o zgodę na wykorzystanie wizerunku ani nawet poinformowana o działaniach polskiego MSZ.
Przyznał to Radosław Sikorski na sejmowej konferencji prasowej. Oto jego dialog z dziennikarką Radia Zet:
Radio Zet: - Czy gwiazdy, które występują w tym filmie są świadome tego, że promują polską prezydencję i czy nie okaże się teraz, że będą zgłaszać swój sprzeciw?
Radosław Sikorski: - Serdecznie zapraszam do obejrzenia filmu promującego Polskę. Ja myślę, że to jest w ogóle bardzo sympatyczny pomysł promocyjny takie obejrzenie się w lustrze opinii znanych osób, znanych na skalę globalną i o tym, jak sympatyczne rzeczy mówią o Polsce. Także uważam, że pion promocji ministerstwa spraw zagranicznych wykonał kawał solidnej roboty. Serdecznie zapraszam do obejrzenia filmu.
Zet: - W taki razie powtórzę pytanie: czy gwiazdy, które występują w tym filmie są tego świadome ponieważ są to archiwalne zdjęcia?
RS: - Na pewno są świadome tego, co mówią, tak.
Zet: - Ale czy są świadome tego, że występują w filmie promującym polska prezydencję?
RS: - Mam wrażenie, że pani szuka dziury w całym. Dziękuję bardzo.
Zet: - Nie, chcę uzyskać odpowiedź na moje pytanie. Rozumiem, że pan nie wie, panie ministrze.
RS: - Jeżeli ktoś mówi coś do kamery, to jest świadomy tego, co mówi, tak jak ja jestem świadomy tego, co mówię w tej chwili
Gratulujemy dobrego samopoczucia ministrowi i życzymy, by żadna z gwiazd nie zdenerwowała się na wykorzystywanie jej wizerunku przez polskie władze. Odszkodowania, których mogłyby się domagać szłyby bowiem w grube miliony.
znp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/118623-msz-wykorzystal-mega-gwiazdy-z-zagranicy-w-spocie-promujacym-prezydencje-bez-ich-zgody