Joanna Najfeld: "Sąd zamknął rozprawę i uniewinnił mnie od postawionego przez lobbystkę aborcyjną Wandę Nowicką zarzutu zniesławienia"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Znana dziennikarka i działaczka ruchów na rzecz życia Joanna Najfeld opublikowała na swojej stronie internetowej www.mamproces.pl następujące oświadczenie:

W dniu 12.09.2011 Sąd zamknął rozprawę i wydał wyrok, w którym uniewinnił mnie od postawionego przez lobbystkę aborcyjną Wandę Nowicką zarzutu zniesławienia.

Niestety nie mogę przedstawić uzasadnienia, które Sąd sformułował, ponieważ jest tajne, jak cały proces do tej pory, na życzenie oskarżycielki. Dysponentem jawności jest Wanda Nowicka, od jej uczciwości i transparencji zależy czy Państwu te informacje ujawni, czy nie.

Nie ulega jednak wątpliwości, że sam wyrok potwierdza, iż moja wypowiedź, że Wanda Nowicka jest na liście płac przemysłu aborcyjno-antykoncepcyjnego była prawdziwa, a zarzucanie mi nieprawdy było tylko taktycznym wybiegiem polityków popierających przemysł aborcyjny, mającym na celu wyeliminowanie mnie z debaty publicznej i zastraszenie innych niezależnych publicystów.

Proces trwał 2.5 roku, odbyło się 16 posiedzeń, na zdecydowanej większości z nich Wanda Nowicka była nieobecna.

PODZIĘKOWANIA

Nie spodziewałam się, że uniewinnienie będzie już dziś. 12. września to wspomnienie liturgiczne Imienia Maryi, MB Piekarskiej i rocznica Wiktorii Wiedeńskiej, jedna z wielu mocno “religijnych” data w tym procesie. Dobry dzień.

Prawda zwyciężyła. Obroniła się z pomocą osób, którym chcę podziękować.

Poza wszelką kolejnością dziękuję Bogu w Trójcy Jedynemu oraz wszystkim Jego Świętym i Aniołom, którzy orędowali u Niego w tej sprawie zachęceni modlitwami ludzi dobrej woli.

Trudno wyrazić wdzięczność moim niezwykle sprawnym, wspaniałym Obrońcom: Panu Mecenasowi Piotrowi Kwietniowi, który był w tej sprawie od początku oraz Panu Mecenasowi Krzysztofowi Wąsowskiemu, który krótko później dołączył do zespołu. Ich profesjonalizm, doświadczenie i niestrudzona uwaga poświęcana tej sprawie przez wiele miesięcy zapewniła nam zwycięstwo. Szczerze polecam obu Mecenasów. Dziękuję też wszystkim innym prawnikom, którzy na różnych etapach pomagali moim Mecenasom, szczególnie zespołowi Zakonu Rycerzy Jana Pawła II.

Nie wiem jak dziękować wszystkim kapłanom, osobom konsekrowanym, grupom modlitewnym, wspólnotom i tysiącom osób świeckich za Msze Św. ofiarowane w intencji sprawiedliwości w tej sprawie, niezliczone modlitwy i posty. Prawda prawdą, ale w polskich sądach bywa różnie, o czym świadczą niektóre z głośnych wyroków w procesach ideologicznych wytoczonych przeciwko szeroko pojętym konserwatystom. Państwa nieustające wsparcie duchowe było niezastąpionym paliwem w tej walce. Dziękuję za solidarność. Niech Wam dobry Bóg wynagrodzi!

Dziękuję Wszystkim, którzy przychodzili do Sądu aby wspierać mnie swoją obecnością. Ze względu na utajnienie sprawy na życzenie oskarżycielki, Sąd nie dopuszczał Państwa obecności w trakcie posiedzeń. Dziękuję, że swoim świadectwem pokazywali Państwo, że ta sprawa nie jest sierotą, że tu nie chodzi o oskarżenie jakiejś Joanny Najfeld, tylko o prawo do mówienia prawdy, pod którym podpisuje się cała rzesza Polaków. Szczególnie w tym miejscu chciałabym podziękować Autorce listu otwartego, Pani Marii Winnickiej z Kanady, która w piśmie do Sądu zaoferowała, że w razie skazania chce przejąć na siebie mój wyrok. Czy da się za coś takiego w ogóle podziękować?

Dziękuję niezależnym dziennikarzom, którzy interesowali się naszą sprawą i przekazywali na jej temat informacje opinii publicznej, a w szczególności Redaktorom Gościa Niedzielnego (w tym Gosc.pl i Wiara.pl), Naszego Dziennika i portalu Fronda.pl. Dziękuję też wszystkim osobom publicznym i prywatnym, które zabierały głos w mojej obronie.

Joanna Najfeld

12.09.2011

Serdecznie gratulujemy - i odwagi, i zwycięstwa w sądzie!

Zobacz wypowiedź, za którą została pozwana Joanna Najfeld:


Pat

Autor

Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych