Ryszard Czarnecki o pierwszych wynikach "Gazety Polskiej Codziennie": "sprzedanych zostało między 120 a 150 tys. egzemplarzy!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Drugi numer "Gazety Polskiej Codziennie"
Drugi numer "Gazety Polskiej Codziennie"

Jak podaje Niezalezna.pl, według wstępnych, bardzo przybliżonych danych z kiosków na temat sprzedaży "Gazety Polskiej Codziennie" - pierwszy numer nowego dziennika rozszedł się aż w 120-150 tys. egzemplarzy.

Według wydawcy, większą popularnością "Codzienna" cieszy się poza wielkimi miastami - odwrotnie niż w przypadku tygodnika "Gazeta Polska".

Niezalezna.pl przytacza wypowiedź Ryszarda Czarneckiego, europosła PiS:

"GPC", czyli "Gazeta Polska Codziennie", zaliczyła na starcie duży sukces. Potencjalni czytelnicy zagłosowali nogami i portfelem: według wstępnych szacunków sprzedanych zostało między 120 a 150 tys. egzemplarzy! Przypomnę, że nakład wynosił 220 tys. Ta statystyka pierwszego dnia przemawia za dobrą przyszłością "GPC". Charakterystyczne, że gazeta świetnie sprzedawała się w miastach małych i średniej wielkości, choć nie tylko (w niektórych kioskach w Warszawie zabrakło jej już o 10). Słyszałem, że szybko zniknęła z kiosków w Kielcach i Żyrardowie. Słyszałem też o takich (w tym o osobach publicznych!), którzy kupowali po 15 egzemplarzy i rozdawali sąsiadom, niejako dla zachęty. Charakterystyczne, że nowy dziennik świetnie sprzedawał się w - uwaga! - miejscach, gdzie tygodnik "Gazeta Polska" jest kupowany tylko symbolicznie. Co by nie powiedzieć - sukces.

Wydawca zaznacza, że szczegółowe dane na temat sprzedaży "Gazety Polskiej Codziennie" nie są jeszcze znane. 

Sil

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych