Program Platformy Obywatelskiej. Słowo wstępne Donalda Tuska.
W 2007 roku obiecałem Polakom zmianę. Dałem słowo: zmienimy styl uprawiania polityki. Nasze działania będą racjonalne i przewidywalne. Zaprezentujemy nowy typ przywództwa: odważny, broniący naszych interesów, ale nie agresywny.
Zapewniałem, że ja i mój rząd będziemy z całych sił pracowali na rzecz podnoszenia jakości życia Polek i Polaków.
Mówiłem: potrzebujemy więcej zaufania, mniej podejrzliwości. Więcej współpracy nastawionej na realizację aspiracji Polaków i wykorzystanie historycznej szansy, jaką stworzyło przystąpienie do słowo wstępne Unii Europejskiej, a mniej kłótni. Więcej nadziei,
mniej strachu.
Kiedy dziesięć lat temu powstawała Platforma Obywatelska, tworzyliśmy ją w proteście przeciwko złej polityce. Wiedzieliśmy, że musimy podjąć wyzwanie i pokonać zarówno tych, którzy zawłaszczyli wtedy państwo i demokrację, jak też tych, którzy w imię przełomu gotowi byli wywrócić wszystko do góry nogami, kwestionując nawet to, co sensowne i pożyteczne w polskich przemianach po 1989 roku. Tamten bunt podyktowany odruchem serca wkrótce wzmocniła idea „Polski obywatelskiej”, która do dzisiaj pozostaje naszym drogowskazem.
W 2007 roku zapowiedzieliśmy „dobrą zmianę”. Naszym celem było nie tylko odsunięcie PiS-u od władzy. Jeszcze ważniejsze były marzenia o silnej i nowoczesnej Polsce w zjednoczonej Europie, co traktujemy jako priorytet, który wynika z dogłębnego zrozumienia sensu naszych dziejów i racji stanu naszego państwa.
Od początku Platforma Obywatelska była miejscem spotkania i wspólnej aktywności różnych środowisk politycznych, a także zaprzyjaźnionych stowarzyszeń i organizacji, które podzielając nasze ideały, rozwijały działalność w lokalnych społecznościach, w swoich regionach i gminach. Naszą platformę programową tworzy więc synteza wielorakich stylów i tradycji myślenia o państwie i demokracji. Dlatego pośród nas są dzisiaj zarówno rzecznicy wolności i zmiany, jak też ciągłości i autorytetu, konserwatywni liberałowie i chrześcijańscy demokraci, tradycjonaliści i socjaldemokraci. Nie jesteśmy ani z prawicy, ani z lewicy. Jesteśmy partią otwartą dla wszystkich, którym bliskie są ideały obywatelskiego państwa. Takie państwo nie narzuca obywatelowi przekonań, nie poucza i nie wyklucza nikogo. Takie państwo akceptuje złożoność rzeczywistości, odrzuca radykalizm polityczny i przemoc, broni więc tego, co pozostaje nam najbliższe – spotkania wolności i solidarności pod rządami prawa. Staliśmy się „Nowym Centrum”.
Dzięki Waszemu zaufaniu rozpoczęliśmy u progu 2008 roku wielką modernizację państwa, mimo że w chwili przejęcia przez nas rządów nikt nie wiedział, jak poważnej próbie zostaniemy poddani przez światowy kryzys i tragiczne wydarzenia w kraju. Dzieło modernizacji podjęliśmy we współpracy z Polakami we wszystkich zakątkach Ojczyzny, wykorzystując jak nikt dotąd w Polsce i Europie środki unijne. Ubiegamy się o następną kadencję, bo wiemy, jak z pożytkiem inwestować w rozwój i pozyskać nowe środki unijne do roku 2020. Wiemy, jak je wspólnie z Wami zagospodarować, by dokończyć budowę silnej Polski i zniwelować dystans dzielący nas od najbogatszych krajów Zachodu. Pomimo tak często rozemocjonowanej, ostrej polityki, mój rząd starał się budować zaufanie społeczne. Zaufanie to w Polsce często towar deficytowy, ale z satysfakcją odnotowuję, że międzynarodowe badania wskazują, iż Polacy ufają sobie teraz bardziej niż cztery lata temu. To daje mi wiarę, że drugi etap modernizacji – marzenie o tym, by Polska stała się naprawdę nowoczesna i zamożna – jest w zasięgu naszych możliwości.
Jeśli chodzi o pierwszy etap modernizacji, wiele nam się udało. Nie tylko dlatego, że realizację naszych zobowiązań pokazują statystyki, ale też dlatego, że na własne oczy widzę, iż Polska – od Bałtyku po Tatry – stała się wielkim placem budowy. Na skalę dotąd w Polsce nieznaną budujemy autostrady i drogi lokalne, wielkie stadiony i Orliki, oczyszczalnie ścieków i nowoczesne laboratoria. Wierzę, że Polska jest na właściwej drodze. Drodze, na której konsekwentnie poprawiamy jakość życia ludzi – w mieście i na wsi.
Zgoda. Nie wszystkie rozpoczęte projekty zostały zakończone, nie uniknęliśmy błędów. Remonty są uciążliwe, przeszkadzają w codziennym życiu. Rodzą czasem naturalne zniecierpliwienie czy wręcz uzasadnioną złość.
Ale musimy mieć jasność, że wspólnymi siłami budujemy i modernizujemy nasz kraj w warunkach najgłębszego kryzysu gospodarczego na świecie od ponad 70 lat. Widzimy, jakich spustoszeń dokonał on nawet w USA i w zamożnej Europie. Dla nas oznaczał, że nie wszystkie ambitne plany dało się zrealizować tak szybko, jak byśmy chcieli. Jednak dzięki rozsądnej polityce nasza gospodarka jako jedyna w Europie cały czas się rozwijała. Spotkały nas tragedie – katastrofa smoleńska i klęski żywiołowe. Ale zarazem te trudne okoliczności wewnętrzne i zewnętrzne pokazały ogromny potencjał naszego narodu i zdolność do przezwyciężania trudności.
Cztery lata naszych rządów pokazały, że koncepcja polityki opartej na zaufaniu do rozsądku, przedsiębiorczości i pracowitości Polaków dała rezultaty. Nie zgadzamy się z tymi, którzy dziś pomniejszają polskie osiągnięcia i twierdzą, że w Polsce wszystko jest źle. Z tymi, którzy sieją zwątpienie i próbują odebrać Polakom dumę z ich osiągnięć.
Ale kryzys światowy jeszcze się nie skończył. W wielu krajach Unii problemy z zadłużeniem i brakiem konkurencyjności dalekie są od rozwiązania, a my musimy dalej prowadzić rozsądną politykę wzrostu i stabilności. Dlatego jestem głęboko przekonany, że Polski nie stać na eksperymenty i niestabilność polityczną. Ubiegamy się o następną kadencję, bo umiemy poprawiać własne i cudze błędy. Zdajemy egzamin z rządzenia w trudnych, kryzysowych czasach – rządzenia w oparciu o politykę współpracy, dialogu społecznego i solidarności międzypokoleniowej. Także w przyszłości będziemy w duchu solidarności ważyć, ile środków przeznaczamy na przyszłość, a ile na godne życie Polaków dziś.
Teraz pora na drugi etap modernizacji, dokończenia budowy, którą rozpoczęliśmy. Proszę Was o poparcie, bo chcę z Wami tworzyć współczesną polską historię. Oto po raz pierwszy od odzyskania niepodległości w 1989 roku demokratycznie wybrany rząd ma szansę kontynuować przez kolejną pełną kadencję dzieło budowy silnej Polski. Ciągłość rządzenia pozwala mądrze wykorzystać zdobyte doświadczenia, a przy tej skali wyzwań i w obliczu kryzysu jest to w mojej ocenie bezcenne.
Jeżeli wygramy wybory, to następny etap budowania Polski przeprowadzimy lepiej. Musimy przejść od etapu podnoszenia efektywności i akumulacji kapitału do budowania zamożności w oparciu o innowacje i tworzenie przewagi konkurencyjnej opartej na wiedzy i kreatywności. Tylko tak dokonamy kolejnego skoku i wejdziemy do pierwszej światowej ligi. Pisałem o tym w marcu w artykule o trzeciej fali nowoczesności. Nazywam to etapem „inteligentnego rozwoju”. Jego podstawą będą kreatywność i współpraca. Kreatywność to nasz narodowy talent i wielka rezerwa, z której musimy w większym stopniu korzystać. Ale to nie wystarczy. Musimy naszą kreatywność obudować nawykiem współpracy, współdziałania dla dobra wspólnoty – tej lokalnej, narodowej i europejskiej. Bez więzi społecznej, solidarności międzypokoleniowej i kapitału społecznego nikomu nie udało się zbudować zamożności.
Następna perspektywa finansowa z Unii i nasze własne środki staną się spoiwem między kreatywnością a współpracą, fundamentem, na którym oprzemy inteligentny rozwój i drugi etap modernizacji Polski. Pokazaliśmy, że jak nikt inny przed nami wykorzystujemy środki unijne. Prawie całość z 67 mld euro jest już rozdysponowana. Dzięki naszemu doświadczeniu, ale także dzięki temu nowemu podejściu do współpracy i kreatywności, wykorzystamy jeszcze lepiej następne miliardy, które wynegocjujemy na lata 2014–2020. Mówimy tu o około 400 mld złotych środków unijnych i naszego własnego współfinansowania. Będziemy wspierać i rozwijać kreatywność od przedszkola do uniwersytetu, w rodzinnej firmie i wielkim przedsiębiorstwie, w gminie i dużym mieście. Zależy nam na rozwoju i sukcesie wszystkich polskich gmin. Każda z nich ma swoją specyfikę, swoją kreatywność, którą nasze państwo wesprze. Kreatywność to energia młodych i pomysły artystów, to wynalazki inżynierów i przedsiębiorców. Państwo będzie w tych działaniach elastyczne, służebne wobec aspiracji Polaków, wsłuchujące się w ich opinie i krytykę. Jeżeli 9 października okażecie nam zaufanie, to razem zrealizujemy wizję inteligentnego rozwoju i pozostaniemy liderem wzrostu w Europie.
Nasz program prezentuje konkretne działania, które składają się na wizję inteligentnego rozwoju Polski i trzeciej fali nowoczesności. Kreatywność, współpraca i dobre wykorzystanie środków unijnych i własnych będą podstawą wszystkich naszych działań. Podzieliliśmy je na cztery płaszczyzny:
1. Innowacyjność i kapitał społeczny
2. Rodzina i bezpieczeństwo
3. Wolny obywatel i efektywne państwo
4. Stabilna gospodarka
Konkretne działania w tych obszarach prezentujemy w szczegółach w naszym programie. Są tam sprawy duże i małe, ale łączy je to, że są ważne dla ludzi i będą służyły dalszej modernizacji Polski. Pozwólcie mi Państwo przedstawić przykładowe propozycje w nim zawarte. Niech staną się zachętą do przeczytania naszego programu.
1. Wynegocjujemy ponad 300 mld złotych w budżecie UE na lata 2014–2020 na nasz program inteligentnego rozwoju, który wesprzemy kolejnymi 100 mld złotych środków własnych.
2. Płace sfery budżetowej, zamrożone ze względu na kryzys, zaczną ponownie rosnąć. Podobnie jak konsekwentnie zwiększyliśmy płace
nauczycieli, będziemy sukcesywnie podnosić wynagrodzenia innych ważnych społecznie grup zawodowych, zaczynając od nauczycieli akademickich i policjantów.
3. Do 2013 roku wprowadzimy rozwiązania gwarantujące Polsce wysokie przychody z wydobycia gazu łupkowego, które przeznaczymy na bezpieczeństwo przyszłych emerytur.
4. Na podobieństwo 1800 Orlików wybudujemy 1000 Świetlików – centrów kultury i bibliotek gminnych, które będą wspierać kreatywność
i budować umiejętność pracy zespołowej.
5. W ciągu kadencji zwiększymy wydatki na Uniwersytety Trzeciego Wieku i grupowe zajęcia zdrowotne dla seniorów.
6. W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. Żeby temu zaradzić, radykalnie zwiększymy ulgę rodzinną na trzecie i kolejne dziecko.
7. W ramach programu „Koperniki” w każdym województwie do 2020 roku stworzymy „Centra Nauki”, których zadaniem, podobnie jak to
się ma w przypadku udanego projektu stołecznego, będzie inspirowanie młodzieży do nauki i innowacyjności.
8. Zlikwidujemy formularze podatkowe PIT.
9. Obniżymy zasadniczą stawkę VAT do 22% w 2014 roku, kiedy światowy kryzys gospodarczy powinien ustąpić fazie ożywienia.
10. Zwiększymy ulgi podatkowe dla oszczędzających na emeryturę, by motywować skłonność do długookresowego oszczędzania.
11. Zapewnimy dostęp do szerokopasmowego Internetu w każdej gminie.
12. Stopniowo do 2015 roku wprowadzimy do szkół e-podręcznik.
13. Damy Polakom prawo wyboru, komu przekażą swoją składkę zdrowotną, wprowadzając konkurencję dla NFZ.
14. Wprowadzimy do kodeksu pracy odnawialne umowy sezonowe dla pracowników, co zwiększy stabilność zatrudnienia wśród młodych.
15. Zlikwidujemy obowiązek noszenia przez kierowcę przy sobie dowodu rejestracyjnego swojego pojazdu i prawa jazdy, które policja i inne służby będą mogły skontrolować, łącząc się elektronicznie z odpowiednim urzędem.
16. Radykalnie ograniczymy dostęp służb specjalnych i policyjnych do bilingów obywateli oraz zwiększymy kontrolę nad wykorzystywaniem podsłuchów.
17. Skrócimy termin wydawania pozwoleń na budowę z około 300 do 100 dni, a liczbę procedur z ponad 30 do 15. Skrócimy termin oczekiwania przez obywatela na rozstrzygnięcie jego sprawy w sądzie o 1/3.
18. Będziemy dążyć do zrównoważonego budżetu przed końcem kadencji. Obniżymy relacje długu do PKB do 48% w 2015 roku i do 40% w 2018 roku, dzięki czemu będziemy mieli niższe stopy procentowe i szybszy wzrost gospodarczy.
19. Wzorem krajów najbardziej rozwiniętych wprowadzimy przepisy gwarantujące kobietom „równą płacę za równą pracę”, eliminując dyskryminację kobiet w miejscu pracy.
20. Najlepsi maturzyści już od pierwszego roku studiów będą otrzymywać stypendia naukowe.
21. Przeznaczymy miliard złotych ze środków unijnych na Fundusz Przedsiębiorczości na Wsi.
Przedstawiona przez nas w tym programie wizja nie jest zamknięta, głucha na pomysły innych. Zaufanie i kreatywność oznaczają, że dalej będziemy otwarci na jej ulepszanie w dialogu społecznym.
Dziś, jako premier Rzeczypospolitej Polskiej i przewodniczący Platformy Obywatelskiej, staję do walki o drugą kadencję. Chcę budować przyjazną Polskę i państwo, o którym z dumą powiemy, że jest nasze. To pragnienie wyrasta z przekonania, że nasza Ojczyzna to wspólny dom nas wszystkich. Dom, w którym Polki i Polacy mają możliwość i szansę tworzenia lepszej przyszłości. Dla siebie i dla kraju.
Proszę Was o głos. Razem zrobimy więcej.
Cały program Platformy Obywatelskiej.
Bar, źródło: platforma.org.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/118361-donald-tusk-nie-jestesmy-ani-z-prawicy-ani-z-lewicy-stalismy-sie-nowym-centrum