Ujazdowski: na lewo od zdrowego rozsądku. "Logika Kongresu eliminuje to, co w polskiej kulturze żywe i istotne"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Otwarcie Kongresu Kultury, PAP
Otwarcie Kongresu Kultury, PAP

Europejski Kongres Kultury powinien być znakomitą okazją do zaprezentowania polskiej kultury Europie i Światu.

Ma rację francuski pisarz Guy Sorman, że istotna jest wymiana doświadczeń między narodami i że nie istnieje wspólna europejska Kultura. We Wrocławiu nie powinno zabraknąć amerykańskiego pisarza Georga Weigla, który znakomicie uchwycił sens polskiego doświadczenia historycznego - wolność inspirowaną przez chrześcijaństwo. To doświadczenie warto pokazać innym. Tymczasem na Kongres nie zaproszono nikogo spoza lewicowego rewiru.

Minister Zdrojewski i władze miasta oddały Kongres w ręce ludzi o skrajnie lewicowych poglądach. Dlatego też nie usłyszymy na Kongresie wystąpień Ryszarda Legutki, Andrzeja Seweryna, Andrzeja Rotermunda, Krzystofa Zanussiego, Adama Zamoyskiego, a z młodszej generacji głosów Dariusza Gawina, Grzegorza Górnego, Andrzeja Horubały czy Krzysztofa Koelera, który znakomicie prowadził program TVP Kultura. Poza ramami Kongresu są wielkie zagadnienia współczesnej Europy, jak rola dziedzictwa chrześcijańskiego. W roku beatyfikacji Jana Pawła II jego dorobek jest ukrywany pod presją politycznej poprawności.

Logika Kongresu eliminuje to, co w polskiej kulturze żywe i istotne. To zamysł wykluczający możliwość prawdziwej konfrontacji poglądów i idei. Zamiast tego mamy popisy neomarksistów, których wypowiedzi przypominają czasy gdy ZSRR dyrygował częścią europejskiej lewicy.

Włoski filozof Vattimo powiada, że rewolucja w krajach arabskich jest dziełem naftowego biznesu. Twierdzi, że polityka Kadafiego zasługiwała na respekt i przestrzega nas przed zagrożeniem amerykańskim. To kompletna bezwolność i brak rozsądku rządzących powoduje, że zamiast najważniejszego wydarzenia kulturalnego polskiej prezydencji mamy jednostronny lewicowy spektakl pod dyktando zakochanej w sobie „Krytyki Politycznej”. Trzeba nie mieć poczucia własnej wagi, żeby godzić się na coś takiego.

Kazimierz M. Ujazdowski.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych