Zatrudnienie “Nergala” jako najwyższa forma realizacji misji przez TVP. "Zacznijcie się leczyć na schizofrenię"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Rys. Andrzej Krauze
Rys. Andrzej Krauze

TVP2 wyemituje w sobotę pierwszy odcinek muzycznego show “Voice of Poland”, w którym w roli jurora wystąpi m.in. Adam “Nergal” Darski, lider satanistycznej grupy Behemoth. Budzi to wiele, w najoczywistszy sposób słusznych, protestów różnych środowisk katolickich.

Dlaczego? Choćby dlatego, że w obowiązującej do dziś uchwale zarządu TVP z 1994 r. czytamy, że programy telewizji publicznej powinny

respektować chrześcijański system wartości, za podstawę przyjmując uniwersalne zasady etyki.

Zatrudnieniem “Nergala” obecne kierownictwo TVP robi szyderę z zasad, które uchwalili poprzednicy, a których nikt nie “skasował”. Albo więc, Panowie, przestrzegajcie przepisów, albo zmieńcie je. Np. wprowadźcie zapis, że programy telewizji publicznej powinny

respektować na równych prawach chrześcijański i antychrześcijański system wartości.

A potem zacznijcie się leczyć na schizofrenię.

Gdy próbowałem poszukać jakiegokolwiek sensu w zatrudnieniu “Nergala”, przyszło mi do głowy, że być może telewizyjni decydenci myśleli, że w ten sposób “respektują chrześcijański system wartości”, bo kiedyś widzieli go na koncercie z Biblią w ręku. Chyba Wam jednak umknęło, Panowie, że “Nergal” potem podarł Świętą Księgę i wrzeszczał. że Kościół katolicki to najbardziej zbrodnicza sekta.

Mogło być też tak, że telewizyjni decydenci myśleli, iż zatrudniając “Nergala” “respektują chrześcijański system wartości”, bo widzieli go niedawno z różańcem na szyi. Chyba Wam jednak umknęło, Panowie, że był to jeden z jego ostatnich teledysków, a różaniec miał odwrócony krzyż. I “Nergal” założył go nie z pobożności, tylko na szyderę.

Żeby nie było, iż tylko krytykuję, proponuję rozwiązanie konstruktywne i alternatywne. A co by się stało telewizji, gdyby zamiast “Nergala” zatrudniła Roberta “Litzę” Friedricha (2 Tm 2,3, Arka Noego, ex- Acid Drinkers)? Idę o zakład, że jest on lepszym muzykiem niż “Nergal”, a poza tym potrafi grać równie ostro, tyle że z chrześcijańskim przesłaniem. Tak się jednak dziwnie składa, że decydentom respektującej, chłe, chłe, chrześcijański system wartości TVP, zatrudnienie “Nergala” przyszło do głowy, a zatrudnienie “Litzy” już nie.

Później niech się nie dziwią, że są ludzie, którzy zastanawiają się, jaki sens ma płacenie abonamentu w sytuacji, gdy TVP robi wała z nich samych.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych