TOK FM w piętnującym tonie wymienia posłów PO, którym grozi partyjna kara za sprzeciw wobec aborcji. My posłom gratulujemy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Źródło: www.sejm.gov.pl
Źródło: www.sejm.gov.pl

Chodzi o 17 posłów, którzy nie głosowali nad nowelizacją ustawy antyaborcyjnej tak, jak zarządziły władze klubu PO. Dwóćh - Krzysztof Brejza i Andrzej Czerwiński – wstrzymało się od głosu. Piętnastu kolejnych – jak podaje TOK FM – „poparło projekt całkowitego zakazu aborcji, zgodnie z którym do rodzenia niechcianych dzieci zmuszane byłyby m.in. kobiety zgwałcone oraz małoletnie.”

Zgadzamy się, że ich nazwiska należy wymienić, ale w nieco innym świetle. Jako tych, którzy wypełniają mandat jak należy i nie dają się zastraszyć partyjnej górze ws. zabijania nienarodzonych dzieci.

Gratulujemy więc obrony własnych przekonań:

 

Pawłowi Arndtowi

Joannie Fabisiak

Mariuszowi Gradowi

Wiesławowi Kilianowi

Romanowi Koseckiemu

Mirosławowi Koźlakiewiczowi

Janowi Filipowi Libickiemu

Dariuszowi Lipińskiemu

Mirosławowi Plucie

Grzegorzowi Raniewiczowi

Mirosławowi Sekule

Andrzejowi Smirnowowi

Jackowi Tomczakowi

Wojciechowi Ziemniakowi

i Jackowi Żalkowi.

 

Mamy też nadzieję, że za stanie po stronie najważniejszych wartości nie będą musieli płacić tysiąca złotych do kasy Platformy.

Poseł Wojciech Ziemniak w rozmowie z wPolityce.pl nie chciał komentować decyzji władz klubu o zarządzeniu dyscypliny przy tym głosowaniu.

Trzeba być przygotowanym na to, że łamiąc dyscyplinę ponosi się karę. Ale też trzeba być sobą, być wiernym swoim zasadom.

Poseł zapowiada, że jeśli zostanie na niego nałożona kara, po prostu ją zapłaci.

znp, tok.fm

 

 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych