Polacy zawsze surowo oceniali rządzących i wiele od nich wymagali. Tak było. I niech tak będzie nadal. Wiele wymagamy od siebie. Coraz więcej. Widać to po polskich domach - coraz lepiej zadbanych, po naszych dzieciach - otoczonych troskliwą opieką, po polskiej młodzieży - dorodnej i pięknej jak nigdy.
To, co jest prywatną domeną Polaków, cieszy oko, rozwija się, jest powodem do dumy. Niestety to, co jest naszą wspólną domeną, przedstawia się dużo gorzej. To, co jest w gestii władz, jest byle jakie, drogie i irytujące: sypiąca się infrastruktura, rosnąca biurokracja, legislacyjne buble, uciążliwe kontrole, bezradność organów ścigania, opieszałość sądów, korupcja, drożyzna, pazerność i marnotrawstwo, "reformy", od których tylko rośnie ilość urzędniczych etatów, "ułatwienia", które utrudniają, tchórzliwe zaniechania zamiast koniecznych zmian, rosnące zadłużenie, kreatywna księgowość, przejadane oszczędności, działania pozorne, medialny pic i mydlenie oczu.
Nie dajmy się nabrać, przekupić za nasze własne oszczędności. Nie dajmy sobie wmówić, że najważniejsze jest "tu i teraz". Jeżeli zadowolimy się "ciepłą wodą w kranie", w przyszłości zabraknie nam nawet tego. Nie pozwólmy na przejadanie przyszłych emerytur.
Nie róbmy tego naszym dzieciom. Inwestujmy w przyszłość, w rozwój, w oświatę i naukę. Od tego zależy czy będziemy mądrzy, czy głupi. Czy będziemy krajem rozwiniętym, czy źródłem taniej siły roboczej. Zasługujemy na lepszy rząd. Powinniśmy więcej wymagać od ludzi, którzy nami rządzą, bo przecież to my jesteśmy ich pracodawcami, utrzymujemy ich z naszych podatków. Oni wydają nasze pieniądze.
Bądźmy więc ambitni i wymagajmy więcej. Mamy prawo wymagać dlatego, że sami wobec siebie jesteśmy wymagający. Widać to po stanie naszych domów w porównaniu ze stanem naszych ulic. Wymagajmy więcej. Należy nam się lepsze państwo. Właśnie o to będę walczyć jako Senator RP.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/117767-badzmy-ambitni-nie-dajmy-sobie-wmowic-ze-najwazniejsze-jest-tu-i-teraz