SLD zajmuje miejsce PiS w debatach. W Krakowie dojdzie do starcia między Jarosławem Gowinem i Tomaszem Kalitą

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP
fot. PAP

To miała być kampania, która odgrzeje emocje konfliktu między Platformą a PiS-em. Przynajmniej w zamyśle Donalda Tuska. Jarosław Kaczyński pokrzyżował jednak plany premierowi. A na tym skorzystał Sojusz. Zanim jeszcze rozgorzał spór o debaty między Platformą a PiS-em, SLD zaczął zapraszać polityków PO do udziału w rozmowach. W Krakowie ma dojść do niewiarygodnie ciekawej debaty. Znany platformiany konserwatysta Jarosław Gowin ma wdać się w potyczkę słowną z Tomaszem Kalitą, politykiem który w Sojuszu głosi najbardziej radykalne hasła światopoglądowe. I który będzie startował z pierwszego miejsca na krakowskiej liście.  Rzecznik prasowy SLD deklaruje, że to będzie prawdziwe stracie między lewicą, a prawicą. A o co? O kształt państwa, kwestie światopoglądowe i gospodarkę.

I na pewno będzie to trudna dla lewicowego polityka debata. Bo konserwatywny Kraków z nieufnością będzie patrzył na bliskiego współpracownika szefa Sojuszu. Ale wynik tej rozmowy nie jest tak istotny, jak sama kwestia pojawienia się w debacie lewicy. Bo w czasie kampanii jak do tej pory nie radziła sobie najlepiej. Teraz może stać się osią sporu. Samo pojawienie się polityków lewicy w mediach, podczas rozmów, konferencji w kontrze do Platformy może sprawić, że Sojusz zyska dodatkowych kilka procent, procent, które mogą odebrać właśnie PO.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych