Jak informuje "Gazeta Krakowska" obecna posłanka Prawa i Sprawiedliwości Nelli Rokita ma być kandydatką PiS w wyborach do Senatu w jednym z podwarszawskich okręgów. Jak zdradził nam jeden z polityków tej partii, pierwotnie do Sejmu. Wdowa po prezesie Instytut Pamięci Narodowej jest jednak kandydatką do Senatu. Rokitę wystawiono więc pod Warszawą. W artykule red. Magdaleny Stokłosy czytamy, że eksperci pomimo zmiany okręgu, nie przekreślają jej szans, bo ma rozpoznawalne nazwisko.
Z kolei Jan Rokita, który cztery lata temu wycofał się z polityki, powraca do mediów. A jego znajomi twierdzą, że dochodzi do siebie po chorobie trzustki.
- Widziałem się z nim kilka dni temu, byliśmy w kawiarnianym ogródku - mówi dr Marek Lasota, dyrektor krakowskiego oddziału IPN. - Choroba trochę go zmęczyła, jest na diecie, ale w znakomitej formie i intelektualnej i fizycznej - zapewnia i dodaje, że Rokita od nowego roku akademickiego wraca do pracy na uczelni. Do tej pory prowadził zajęcia na UJ i w Wyższej Szkole Pedagogiczno-Filozoficznej "Ignatianum".
Dobrą formę Rokity potwierdza też inny jego bliski znajomy, poseł Jarosław Gowin (PO). - Jest trochę wymizerowany, ale wszystko z nim w porządku - mówi. Europoseł PO Bogusław Sonik zauważa natomiast, że Rokita ostatnio stał się wycofany. - Od czasu choroby stroni od ludzi. Woli chyba być sam - mówi.
Wygląda na to, że ta diagnoza jest prawdziwa - kontakt z Janem Rokitą jest niezwykle trudny. Wczoraj, mimo wielokrotnych, usilnych prób nie udało nam się z nim porozmawiać. Na telefony nie reagowała również Nelli Rokita.
Jak donosi "GK" możliwe jednak, że Jan Rokita jesienią pojawi się w telewizji. Jego nazwisko widnieje na liście komentatorów nowej pozycji TVP2 "Kultura, głupcze". Formuła programu przewiduje dyskusje osób o różnorodnych poglądach. Rokita, były publicysta "Dziennika", ma w nim reprezentować postawę konserwatywną.
Według Eryka Mistewicza Jan Rokita idealnie sprawdzi się w roli gwiazdy telewizji.
Niedawno rozmawiałem z wydawcą jednego ze znanych programów publicystycznych. Powiedział, że jego największym marzeniem byłoby, aby wystąpił u niego Jan Rokita
- mówi Mistewicz. Jego zdaniem, Rokita ciągle potrafi zaciekawić odbiorców.
wu-ka, źródło: Gazeta Krakowska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/117652-gazeta-krakowska-zmiany-u-rokitow-ona-z-sejmu-do-senatu-on-ma-sie-pojawic-w-telewizji-w-programie-kultura-glupcze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.