Zyta Gilowska: zawsze wspierałam i będę wspierać Jarosława Kaczyńskiego w każdej formie i w każdych okolicznościach

Bardzo mocne wsparcie Zyty Gilowskiej dla Jarosława Kaczyńskiego. Możliwe, że to była wicepremier stanie do debaty z ministrem finansów Jackiem Rostowskim. Jak mówi, boi się tylko Boga, "na pewno nie rozmowy z nikim, a tym bardziej prawdy".

Oboje wyszli w wyraźnie dobrych nastrojach z jednej z warszawskich restauracji. Pytanie, jakie padło po wspólnym obiedzie szefa PiS i członkini Rady Polityki Pieniężnej brzmiało: czy spotkanie oznacza bliższą współpracę?

Jarosław Kaczyński: - Czy ty zaczniesz czy ja?

Zyta Gilowska: - Proszę bardzo, ja jestem gościem.

JK: - Miałem – dziś niestety nie tak częstą jak kiedyś – możliwość długiej rozmowy z panią profesor. Rozmawialiśmy o bardzo różnych sprawach Oczywiście znaczna część rozmowy była poświęcona kwestiom ekonomicznym. Kwestiom, o których pani profesor i pani premier wie naprawdę bardzo wiele. Może nie ma w Polsce drugiej osoby, która wie równie dużo.

ZG: - Bez przesady.

JK: - Z jednej strony mówiliśmy o tej debacie, która ma w Polsce się toczyć i która ma być debatą merytoryczną, mówiliśmy o sytuacji, jaka jest dzisiaj. Diagnoza jest rzeczą niesłychanie ważną.

ZG: - Kluczową.

JK: - No właśnie pani profesor mi to bardzo podkreślała, że to jest kluczowa sprawa mieć dobrą diagnozę sytuacji. I oczywiście rozmawialiśmy jak to ludzie, którzy się dobrze znają i dobrze rozumieją o różnych innych kwestiach.

ZG: - Komunikat jest taki: o różnych sprawach interesujących obie strony.

 

Na pytanie, czy będzie wspierać PiS w kampanii wyborczej, Zyta Gilowska odpowiedziała:

Ja zawsze wspierałam pana prezesa Kaczyńskiego. Odchodząc z polityki powiedziałam, że bardzo dobrze pracowało się z panem premierem Jarosławem Kaczyńskim, że będę wspierała pana premiera Jarosława Kaczyńskiego w każdej formie i w każdych okolicznościach. Podobnie powiedziałam publicznie, że będę wspierała pana prezydenta Leszka Kaczyńskiego w każdej formie i w każdych okolicznościach w nadchodzących wyborach, które jak wiemy, z powodu katastrofy smoleńskiej miały inny przebieg. Zawsze to mówiłam i to zdanie podtrzymuję.

 

Oboje nie wykluczyli, że to Zyta Gilowska zmierzy się w debacie z Jackiem Rostowskim o finansach państwa. Choć Kaczyński zastrzegał:

Przede wszystkim nie wiemy, czy będą jakiekolwiek debaty. Będziemy się starać przedstawić jakies propozycje, ale widzę, że druga strona, jak to się mówi, w nogi.

Ale Gilowska zdecydowanie stwierdziła:

Jeśli Ojczyzna będzie tego wymagała, ja się boję tylko Boga. Na pewno nie boję się rozmowy z nikim, a tym bardziej prawdy.

 

Dowiedzieliśmy się też, co było na obiad.

Pani profesor bardzo skromnie, ja mniej skromnie, bo jeszcze wcześniej jakieś ślimaki. Bardzo dobre. Świetna restauracja.

Była wicepremier zjadła kluseczki z serem i botwinkę, a były premier... kaczkę.

 

znp