Prof. Jadwiga Staniszkis uważa, że nie ma nic złego w tym, że na listach PiS znajdą się małżonkowie polityków, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej.
Zawsze zarzuca się Jarosławowi Kaczyńskiemu, że ma małą inteligencję emocjonalną, a okazał się zbyt sentymentalny
- powiedziała prof. Jadwiga Staniszkis.
Dla mnie ważne jest, jacy ludzie znajdą się na listach (...). Żony ludzi, którzy byli aktywni, to są bizneswoman, to są osoby, które mają lepsze kompetencje niż wielu obecnych posłów
- powiedziała profesor o startujących w wyborach członkach rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej.
Na czołowe miejsca na liście PiS liczyć może Zuzanna Kurtyka, wdowa po zmarłym w katastrofie smoleńskiej Januszu Kurtyce, szefie IPN, która będzie w Krakowie jedynką do Senatu. Wbrew pogłoskom nie będzie za to startować z trójmiejskich list Jakub Płażyński, syn zmarłego w Smoleńsku Macieja Płażyńskiego, oraz z Krakowa Małgorzata Wassermann, córka zmarłego w katastrofie Zbigniewa Wassermanna.
jm/tvn 24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/117481-prof-staniszkis-zawsze-zarzuca-sie-jaroslawowi-kaczynskiemu-ze-ma-mala-inteligencje-emocjonalna-a-okazal-sie-zbyt-sentymentalny
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.