Oglądam, słucham, dyskutuję. Nie mogę wyjść ze zdziwienia, że znowu można odtwarzać ten sam film. A jednak. Wołania by zaufać państwu, wierzyć prokuraturze, powtarzają się co chwila. Każda wątpliwość, każdy nowy fakt, określany jest jako "spiskowa" teoria.
Nie pytać, nie szukać, nie wątpić - oto przykazanie jakiemu zdaje się być wierna znaczna część naszych elit. A niektórzy nasi dziennikarze za misję uważają by wyciszać, zamiatać pod dywan, wygaszać. Nieważne, czy dotyczy to tragedii takiej skali jak smoleńska, politycznego mordu w Łodzi dokonanego na działaczu PiS czy zagadkowej śmierci byłego ludowego watażki, ale też byłego wicepremiera.
Co innego gdy dyskusja dotyczyła, także tragicznej, także samobójczej śmierci Barbary Blidy. O, tam znalazły się pieniądze na trzyletnie prace komisji śledczej, wypasiony chociaż absurdalny film dokumentalny i setki tekstów wałkujących wątek podmienionej kurtki.
Nic kompletnie, poza politycznymi zarzutami i kilkoma naprawdę spiskowymi teoriami z tego nie wynikło. Ale tam nikt nie mówił, by zaufać państwu. Co innego teraz. Teraz nawet postulat spotkania komisji sprawiedliwości, zwykłej, regulaminowej, odrzucany jest jako "polityczny".
Stara płyta została włączona. I chociaż uważam, że Andrzej Lepper, któremu świat we wszystkich wymiarach (osobistym, finansowym, politycznym) zawalił się w ostatnich latach, mógł popełnić samobójstwo, to włączone znowu wyciszanie prowadzi do wniosku, że może nie wszystko jest już wyjaśnione? Zbyt wielu osobom zdaje się zależeć byśmy znowu "zaufali" prokuraturze. I o nic nie pytali.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/116800-i-znowu-tym-razem-po-smierci-andrzeja-leppera-zadaja-wyciszenia-co-innego-gdy-dyskusja-dotyczyla-smierci-barbary-blidy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.