Makabryczny pomysł prezydenta Stalowej Woli: proces pokazowy przywódców Powstania Warszawskiego. Są protesty!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Mur pamięci w Muzeum Powstania Warszawskiego. Fot. wPolityce.pl
Mur pamięci w Muzeum Powstania Warszawskiego. Fot. wPolityce.pl

Rzucone przez ministra Radosława Sikorskiego hasło marginalizowania tradycji Powstania Warszawskiego, do odbierania żołnierzom AK i  kolejnym generacjom prawa do dumy z 63 dni heroicznej walki, zyskuje coraz wdzięczniejszych naśladowców. Jak się można było spodziewać, ataki na powstańców będą coraz brutalniejsze, coraz bardziej agresywne. Oto co pisze portal echodnia.eu ze Stalowej Woli:


To będzie sensacja na cały kraj! W Stalowej Woli dojdzie na tydzień przed wyborami parlamentarnymi do sądu nad Powstaniem Warszawskim. Oskarżycielami dowódców zbrojnego zrywu zakończonego klęską będą prezydent Andrzej Szlęzak i Janusz Korwin-Mikke z Kongresu Nowej Prawicy.
- Ja chciałem zrobić taki sąd po nowym roku, ale Korwin-Mikke chce to zrobić teraz, w rocznicę upadku powstania – powiedział prezydent Szlęzak. W piątek w warszawskiej siedzibie Kongresu Nowej Prawicy prezydent podpisał w tej sprawie wspólne oświadczenie z szefem Nowej Prawicy.
Miejscem sądu będzie sala widowiskowa Miejskiego Domu Kultury albo aula Szkoły Muzycznej. – Jest jeszcze sporo niewiadomych. O ile łatwo mi sobie wyobrazić oskarżycieli, to nie wiadomo kto miałby być obrońcą i sędzią – usłyszeliśmy od prezydenta, który chce, aby rozprawa miała walor edukacyjny i była daleka od myślenia kategoriami politycznymi.

Nic tylko podziwiać tych twardzieli! Ach, rzucić wyzwanie powstańczej tradycji, ach, wyszydzić jedną z nielicznych wspólnych dla Polaków spraw, ach potańczyć na tych grobach - to rzeczywiście bohaterstwo. Urządzić publiczny teleturniej z tragedii ludzi zgniatanych przez dwa totalitaryzmy, bolszewicki i niemiecki, przez żołnierzy porzuconych przez sojuszników.

 

Przed dwoma laty sprzeciwiłem się administracyjnemu nakazowi włączenia syren w rocznice wybuchu powstania. Uważam, że trzeba to kontynuować. Stalowa Wola jest symbolem innego myślenia o Polsce. Centralny Okręg Przemysłowy nie był dokończonym sukcesem, ale miał całkiem inny efekt niż Powstanie Warszawskie. Chciałbym, abyśmy myśleli w kategoriach sukcesu, a nie wiecznie bitego tyłka

 

– powiedział prezydent Szlęzak.

 

Tak, to faktycznie inne kategorie. Na szczęście poglądów szukającego taniego rozgłosu prezydenta Szlęzaka nie podzielają wszyscy mieszkańcy.

Lucjusz Nadbereżny, radny Rady Miejskiej w Stalowej Woli nadesłał nam list jaki wystosował do przydenta miasta:


Jako radny Rady Miejskiej w Stalowej Woli zwracam się do Pana  o natychmiastowe wycofanie się z haniebnej inicjatywy przeprowadzenia pokazowego procesu sądowego przywódców Powstania Warszawskiego w Stalowej Woli.

Zaproponowana przez Pana formuła procesu przywódców Powstania Warszawskiego, w której występuje Pan jako oskarżyciel przesądzający z góry o treści wyroku, jednoznacznie kojarzy się z procesami pokazowymi czasów totalitarnych. Jednym z takich procesów pokazowych, był proces szesnastu w Moskwie, w którym został skazany dowódca Powstania Warszawskiego Leopold Okulicki.

Jeżeli więc chce Pan organizować takie pokazowe procesy, najlepszym miejscem na ich przeprowadzenie będzie Moskwa, a nie Stalowa Wola!
Zamiast dokonywać haniebnego sądu nad polskimi bohaterami, proponuję Panu przeprowadzenie procesu nad katem Powstania Warszawskiego i Warszawy. Erich von dem Bach, przy milczącej zgodzie władz PRL, nigdy nie odpowiedział przed sądem za zbrodnie przeciwko ludności cywilnej Warszawy.

Przed dwoma laty nakaz włączenia syren w godzinę W nazwał Pan manipulacją rodem z PRL. Pana dzisiejsza inicjatywa przeprowadzenia procesu nad przywódcami Powstania Warszawskiego nie jest już manipulacją, jest faktem posługiwania się metodą procesów pokazowych rodem z PRL.


Fakt, jest pan magistrem historii, ale nie „Panem Historii”. Jest pan jednak przede wszystkim Prezydentem Miasta Stalowej Woli. Oczekuję więc od pana zaprzestania wykorzystywania Stalowej Woli do prywatnej wojny politycznej  i światopoglądowej. Wzywamy pana do natychmiastowego wycofania się z tego pomysłu, przynoszącego ujmę miastu wspaniałych patriotów – Stalowej Woli.

Pana obowiązkiem, jako prezydenta miasta jest walka z codziennymi problemami mieszkańców, a nie wywoływanie konfliktów historycznych. Zamiast wkraczać w rolę prokuratora „rodem z PRL” proszę zając się sprawą obwodnicy Stalowej Woli, kwestią wylesienia pod nowe inwestycje oraz dramatyczną sytuacją na lokalnym rynku pracy.

Jeżeli jako historyk chce Pan dokonać obiektywnej oceny przywódców Powstania Warszawskiego, a nie politycznej szopki podczas pokazowego procesu, proszę przygotowany przez Pana materiał historyczny złożyć do pionu śledczego Instytutu Pamięci Narodowej w celu wszczęcia postępowania w tej sprawie.

Na sam koniec pragnę zauważyć, że cała sprawa ma również kontekst polityczny. Organizacja pokazowego procesu wraz z Nową Prawicą Janusza Korwin-Mikke na kilka dni przed wyborami jest niedopuszczalnym włączeniem wizerunku miasta Stalowa Wola w działania wyborcze.

Trudno nie zgodzić się z tą argumentacją. Bo czy naprawdę wszystko, absolutnie wszystko jest na sprzedaż?Za kilka głosów? Chwilę rozgłosu?


wu-ka

 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych