O zakłóconym spotkaniu prezydenta Bronisława Komorowskiego z samorządowcami z Podbeskidzia informuje PAP.
Poszło o sprawę bardzo ważną - a więc o wspieranie przez Platformę Obywatelską Ruchu Autonomii Śląska - organizacji, której liderzy otwarcie deklarują brak lojalności wobec państwa polskiego, i którzy to państwo bardzo często obrażają.
RAŚ współrządzi Śląskiem, za co odpowiedzialność ponoszą wyłącznie liderzy PO, którzy mieli możliwość wyboru innego koalicjanta - lewicy.
Jak informuje PAP, spotkanie prezydenta z samorządowcami zakłócił - wykrzykując pytania - były radny sejmiku woj. śląskiego i były działacz Solidarności Rajmund Pollak. Chciał on dowiedzieć się, jakie jest zdanie prezydenta na temat Ruchu Autonomii Śląska i jego ewentualnej delegalizacji.
Były radny, znany z wcześniejszych kontrowersyjnych akcji i wystąpień, domagał się, aby prezydent przedstawił swoje stanowisko na temat działań Ruchu Autonomii Śląska (RAŚ) i postulatu jego delegalizacji. Zarzucał głowie państwa, że "boi się prawdy" w tej sprawie. Marszałka woj. śląskiego, Adama Matusiewicza, Pollak pytał, dlaczego jest zakładnikiem RAŚ (Ruch wraz z PO i PSL tworzy koalicję w sejmiku woj. śląskiego). Samorządowcy przeprosili prezydenta za ten incydent - czytamy w depeszy PAP.
Prezydent odpowiedział:
"Mądry, dobry samorząd jest najlepszą odpowiedzią na tego rodzaju problemy".
"W samorządzie można realizować aspiracje, także do podkreślania pewnych odrębności regionalnych, powiatowych i innych - pewnej odrębności kulturowej regionu. To się dzieje w całej Polsce. Nie może to jednak w najmniejszym stopniu zagrażać poczuciu wspólnotowości, poczuciu wspólnoty interesów, celów całego kraju" - podkreślił Komorowski.
"Stawiam na rozwiązywanie tych problemów w ramach istniejących mechanizmów Polski zdecentralizowanej, Polski samorządowej - to jest to miejsce, gdzie problemy, także potrzeby odmienności (...) na Śląsku, powinny być w głównej mierze rozwiązywane" - dodał prezydent.
Były radny wojewódzki i były działacz Solidarności znalazł się na spotkaniu, choć - według organizatorów - nie był na nie zaproszony. Interweniowali funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu, Pollak odmówił jednak opuszczenia sali.
W grudniu prezydent Komorowski w ostrych słowach skrytykował koalicję PO z RAŚ:
Nie potrafię zrozumieć mechanizmów, które do tego prowadzą. Wydaje mi się to być poważnym błędem z punktu widzenia przyszłości państwa polskiego - powiedział prezydent, który odwiedził górników w Bieruniu na Śląsku.
Trzeba myśleć o państwie polskim jako o całości; nie tylko w perspektywie rozwiązań doraźnych, partyjnych, samorządowych czy koalicji lokalnych, ale trzeba myśleć o państwie polskim i o jego przyszłości jako całości.
Jak ocenił. tzw. lewarowanie [czyli dopuszczenie do współrządzenia] "środowiska, które stawia na autonomizację poszczególnych regionów w Polsce, a nie na samorządność", jest niebezpieczne.
Nie jest moją rolą namawiać kogokolwiek do takiego czy innego kształtu koalicji, ale chciałbym dać wyraz mojego zaniepokojenia tym, że być może zostaje uruchomiony mechanizm, nad którym nikt w przyszłości nie zapanuje i będzie on ze stratą dla państwa polskiego.
Nie rozumiem tego pomysłu i jestem nim zaniepokojony, bo uważam, że w ramach właśnie Polski samorządnej można realizować najlepiej wszystkie aspiracje lokalne. Dzisiaj odnoszę wrażenie, że takie ukształtowanie koalicji może oznaczać lekcję, jaką odebrał w znanej baśni uczeń czarnoksiężnika, który uruchomił złe moce, a potem nad nimi nie był w stanie zapanować.
Niestety, za tymi słowami nie poszły czyny - i nic nie wiemy o presji wywieranej przez prezydenta Komorowskiego na przyjaciół z PO w sprawie koalicji z RAŚ.
Skaj, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/116754-byly-dzialacz-solidarnosci-pyta-prezydenta-o-stanowisko-w-sprawie-delegalizacji-ras-zarzucal-glowie-panstwa-ze-boi-sie-prawdy-w-tej-sprawie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.