W komentarzu jednoczą swe potężne siły Ewa Siedlecka i Piotr Pacewicz. Pisząc o wczorajszym pierwszym czytaniu projektu ustawy o związkach partnerskich, utyskują, że odbyło się ono nie na posiedzeniu plenarnym, lecz na komisji.
Bez kamer, transmisji, publiczności. Jakby wstydliwie i półgębkiem.
A powinno być bez wstydu i pełną gębą. Czy taki będzie teraz standard prac parlamentarnych promowany przez „GW"? Nie, dotyczy tylko ustawy szczególnie pożądanej, ideologicznie ważnej.
Projekt przeszedł do dalszych prac, a więc niby pewien sukces jest. Ale ponieważ wiadomo, że prac w tej kadencji zakończyć się nie da, jedynie pierwsze czytanie na posiedzeniu plenarnym dawało szansę na poddanie go pod szeroką dyskusję - polityczną i społeczną.
Ale najlepsze jest dalej. Siedlecka i Pacewicz przypominają swoją pielgrzymkę do Grzegorza Schetyny:
Miesiąc temu razem ze współautorami projektu Ygą Kostrzewą z Lambdy Warszawa i Tomaszem Szypułą z Kampanii przeciw Homofobii zanieśliśmy marszałkowi Sejmu Grzegorzowi Schetynie 23 tysiące podpisów pod apelem, by skierował projekt do pierwszego czytania w Sejmie, umożliwiając tym samym publiczną debatę. Przyjął nas miło. "Źle by się stało, gdyby to zostało zamiecione pod dywan - mówił. - To może być trudna, bolesna sprawa, ale zaczniemy debatę. Nie wiem, jak postąpią posłowie, nie wiem, ile się uda w tej kadencji. Ale nawet jeśli ustawę miałby przyjąć dopiero następny Sejm, dobrze podjąć temat już teraz. Będą opory, ale sprawę uważam za społecznie ważną. Jej rozpatrzenia wymaga rzetelność i przyzwoitość".
(...)
Spełnił obietnicę tak, by jej nie spełnić. Szkoda.
Oj, zły marszałek, zły. Dwa wybitne pióra poparte autorytetami homoseksualnymi niosą do najważniejszego posła 23 tysiące podpisów pod czymś tam, a on nie organizuje zadymy na cały kraj.
A pamiętacie państwo ile podpisów zebrały rodziny smoleńskie pod postulatem powołania międzynarodowej komisji? 350 tysięcy. Jawnego lekceważenia prawdziwie dużych obywatelskich inicjatyw „Wyborcza" jakoś nie potępia.
znp, wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/116464-gw-rozlicza-schetyne-za-zbyt-ciche-zajmowanie-sie-ustawa-o-homoseksualistach-chca-debaty-kamer-i-prime-timeu-w-telewizjach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.