Teatrzyk „Przegniły batonik" przedstawia sztukę „Prezydencja, och, prezydencja, ach!"
Tytuł sztuki zapożyczony z piosenki Ryszarda Makowskiego.
Osoby:
Donald Tusk – premier
Paweł Graś – rzecznik rządu
Radosław Sikorski – szef MSZ
Konrad Niklewicz – rzecznik polskiej prezydencji
Chór przywódców – Angela Merkel, Nicolas Sarkozy, David Cameron
Monika Richardson – celebrytka i dziennikarka (gościnnie)
Catherine Ashton, José Barrosó, Herman van Rompuy, Jerzy Buzek – eurotuzy (gościnnie w Wielkim Finale)
Miejsce: scena przedstawia podjazd przed Kancelarią Premiera. Po bokach flagi Unii na przemian z flagami Polski.
Chór przywódców (na melodię „Ody do radości"):
O Donaldzie, ty od dzisiaj Europie przewodzisz sam!
Tylko nie myśl sobie, bracie, że możesz coś kazać nam.
Poklepiemy cię po plecach, pochwalimy razy sto.
Ale my rządzimy, chłopie, zapamiętaj sobie to.
Tusk: Możecie być spokojni, ja swoje miejsce już znam.
Wy dajcie, co mi potrzebne, a ja też, co trzeba, wam dam.
Niklewicz: Nieważna jest Ukraina i Nordstream nieważny jest.
Nieważne greckie protesty i Rosja nieważna też.
Ważne, żeby lubili i żeby nas chwalili,
Ważne, żeby kochali, po plecach poklepywali.
A zamiast schaboszczaka perliczki podamy im,
Zaś do obiadu będzie zestaw węgierskich win.
Graś: A kto się z nami nie cieszy, narzeka oraz kwękoli,
Tego niech zbada psychiatra, a choćby i wbrew jego woli.
Bo kto nie widzi sukcesów i krytykuje bez przerwy,
Ten ma na pewno zszargane i skołatane swe nerwy.
Richardson: Ach, radość wprost mnie rozpiera, usiedzieć w miejscu nie mogę.
Z radości jestem gotowa założyć nogę na głowę.
Co cieszy – gdy mnie pytają, to pukam wymownie się w czoło
I skaczę, biegam figluję, wesoło, wesoło, wesoło!
Precz zatem z wątpliwościami, z myśleniem także precz!
A kto się myślenia domaga, temu odpowiem: się lecz!
Sikorski: Dziś świat cały nam zazdrości, wszyscy chcieliby to mieć:
Tuska jako szefa rządu oraz prezydencję. Lecz
Tylko my to szczęście mamy, inni skoczyć mogą nam.
(Sam w te bujdy prawie wierzę, które tutaj mówię wam.)
Tusk: Cała sztuka w tym się mieści, by niewiele było treści,
Za to dużo bicia piany. Świetnie jestem postrzegany
W Niemczech, Francji oraz Włoszech, o czym dumnie tu donoszę
Oraz chętnie prężę pierś. Nieś się, mój piarze, nieś,
Lud nasz ciemny wszystko kupi, wszak wyborcy tacy głupi,
Że łykają bez kłopotu każdą bzdurę, którą my tu
Wyprodukujemy im.
Chór przywódców:
Niech Polacy się radują, niech się śmieją i winszują
Sobie swych sukcesów. Lecz
W Unii rządzą interesy, nie sympatie i karesy.
Donald dobrze o tym wie.
Kiedy idzie o zabawę, nie zaś o poważną sprawę,
o perliczki i o bączki, i o podawanie rączki
Niechaj ważni czują się.
Ale cicho siedzieć mają, kiedy starsi rozmawiają,
Bo jak nie – dostaną w łeb!
Następuje WIELKI FINAŁ.
Wszyscy biorący udział tańczą radosnego kankana przy akompaniamencie „Ody do radości". W tle wybuchają sztuczne ognie, Konrad Niklewicz balansuje na nosie perliczką w miodzie z owocami leśnymi, Herman van Rompuy recytuje swoje haiku, Catherine Ashton tańczy na rurze, Jerzy Buzek cytuje z pamięci traktat lizboński, José Barrosó wygłasza „Wielką improwizację" po czesku. W górę idą baloniki z gwiazdkami unijnymi, tańce, hulanki, swawola, ledwie karczmy nie rozwalą, hi hi, ha ha, hejże hola!
Kurtyna
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/115825-teatrzyk-przegnily-batonik-przedstawia-sztuke-prezydencja-och-prezydencja-ach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.