Janusz Korwin-Mikke zaprezentował plany Kongresu Nowej Prawicy w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Ogłoszone zostały wyniki przedwyborczych rozmów koalicyjnych, przedstawiono jedynie imiennie szefa sztabu wyborczego, gdyż z przyczyn służbowych nie mógł stawić się na konferencji oraz zaprezentowano główne założenia programu wyborczego liberalno-konserwatywnej partii. Na temat samodzielnego startu KNP w wyborach, bo taką decyzję podjęła partia, Janusz Korwin-Mikke mówił:
Z rozmów przedwyborczych, koalicyjnych nic nie wynikło - różna prasa kładła nas niemal do łóżka z PJN-em i Prawicą Rzeczpospolitej Marka Jurka. Nie widziałem u nas w partii wielkiego entuzjazmu, ale zrozumienie potrzeby - widziałem.
Natomiast u moich rozmówców - też widziałem, że chcieli rozmawiać, ale z tych rozmów nic nie wyszło. Do poniedziałku, do godziny 18.00 dałem czas rozmówcom na konstruktywne propozycje, ale ponieważ nikt się nie odezwał, tego dnia Zarząd naszej partii podjął decyzję o starcie samodzielnym. Program wyborczy, który Państwo zaraz dostaną, nie zawiera żadnych rewelacji - każdy wie, czego oczekiwać po partii Prawicy!
W odróżnieniu od pozostałych partii lewicowych, zwłaszcza "Bandzie Czworga" - nam chodzi o to, by państwo było jak najmniejsze, budżet był jak najmniejszy, żeby państwo jak najmniej ingerowało w życie ludzi, pełny program Partii też zresztą Państwo możecie dostać
- mówił Janusz Korwin-Mikke.
JKM nie wierzy w publikowane sondaże. Uważa, że jego partia ma dużo większe poparcie niż te w oficjalnych badaniach:
Patrzę na sondaże, które są robione z uwzględnieniem Ruchu Pana Palikota i z uwzględnieniem naszej partii - i widzę, że i ja, i pan Palikot mamy w nich po 7-8 procent! Nie mówię już o internetowych, w których na ogół prowadzimy... Wiadomo, że wśród internautów jesteśmy potęgą... Sondaże dzisiaj służą jako sposób manipulacji opinią publiczną, a nie jako sposób podania prawdziwych informacji.
W każdych sondażach na trzy miesiące przed wyborami dostajemy mniej więcej trzy razy mniejsze wyniki niż dostajemy w rzeczywistości, co może być efektem tego, że nie pokazują nas w telewizji, a pokazują dopiero wtedy, kiedy już muszą - wtedy nam przyrasta... Jakie są szanse - trudno mi powiedzieć, ale jedno jest pewne: nastroje w społeczeństwie są zdecydowanie życzliwsze nam niż poprzednio, kiedy dostawaliśmy 2-3 procenty. Nawet jak była manifestacja "Solidarności", miałem objawy poparcia ze strony maszerujących członków tego związku zawodowego: "Wreszcie wiemy, na kogo głosować!", "Wreszcie się pan doczekał - będziemy głosować na pana!"
- mówił lider Kongresu Nowej Prawicy.
Polityk w niezwykle mocnych słowach skrytykował Unię Europejską:
Jesteśmy za wolnym handlem w Europie, zresztą - nie tylko w Europie, bo wszędzie na świecie! Popieramy układ z Schengen i Europejski Obszar Gospodarczy, zwalczamy zaś pasożyta, którym jest biurokracja Unii Europejskiej. Pod okupacją Unii Europejskiej nawet tak potężna gospodarka, jaką jest gospodarka Niemiec, rozwija się w tempie od -1% do 1% - to właśnie efekt okupacji tego kraju przez biurokrację UE. Polska na szcześćie rozwija się w tempie około 4%, bo my się mniej przejmujemy regulacjami płynącymi z Unii, bo Polacy nauczyli się już dawno oszukiwać. Niemcy posłusznie wykonują to, co im z Brukseli przyślą. Nie jesteśmy (KNP) EUROFOBAMI, jesteśmy UNIOFOBAMI - i tak proszę to cytować!
Kongres Nowej Prawicy to nowa partia JKM. Poprzednia, Unia Polityki Realnej, pójdzie do wyborów w innej koalicji prawicowej.
wu-ka, źródło: KNP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/115764-partia-korwina-mikke-idzie-do-wyborow-samodzielnie-jkm-choc-prasa-kladla-nas-niemal-do-lozka-z-pjn-i-prawica-rp
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.