Polska prezydencja już na starcie stanęła przed trzema ważnymi wydarzeniami na wschodzie. Jak sobie z nimi poradzi w dobie swojej prezydencji w UE?Jak sobie z nimi poradzi w dobie swojej prezydencji w UE?
Pierwszym z nich jest rosyjskie embargo na warzywa z nad Wisły. Tak jak próba podważenia Shengen jest to sprawdzian europejskiej solidarności. Czy embargo stanie się zapowiedzią kończącej się odwilży posmoleńskiej (a może stało się to znacznie wcześniej)? Choć restrykcje wobec polskich warzyw prawdopodobnie nie potrwają już długo są one jednoznacznym gestem Rosji wobec nowego kraju prezydenckiego: „jesteśmy wielcy i możemy rozgrywać was pojedynczo”.
Drugim ważnym wydarzeniem jest czerwcowe zakończenie tranzytu rosyjskiego gazu przez Gdańsk. Trzeba wiązać to wydarzenie z budową rurociągu BTS-2, który będzie dostarczał surowiec bezpośrednio na zachód. Słowem- chodzi o kwestie energetyczne. Czy Unia zwróci uwagę na własne bezpieczeństwo energetyczne- z pewnością. Pod tym względem wiele się już dzieje (np. bilateralne polsko-niemieckie umowy odnośnie mostu energetycznego). Ale czy Wspólnota zareaguje na rosyjską politykę energetyczną wobec krajów Partnerstwa Wschodniego? To przecież polski sztandar w UE. Rurociąg BTS-2 prowadzący ropę do portu w Primorsku ominie stare szlaki energetyczne m.in. Białoruś staczającą się błyskawicznie w nową rolę podmiotu zależnego FR. Czy Bruksela będzie chciała dostrzec ten fakt czy raczej robić interesy? Pytanie nie jest jednoznaczne a polityka unijna wobec autorytaryzmów musi zostać doprecyzowana. Pragmatyzm a la USA czy idealistyczne promowanie demokracji i praw człowieka? Oto jest pytanie dla pani Aschton i Sikorskiego.
Trzecim, ważnym wydarzeniem jest symboliczne skazanie Andrzeja Poczobuta na 3 lata więzienia w zawieszeniu, symboliczne dla problemów narastających na Białorusi. Reżim skrępowany w coraz większym stopniu przez rosyjski ośrodek siły (energia, pożyczki) i własne społeczeństwo (zablokował już Facebooka i Twittera) będzie chciał handlować ludźmi. Nie nakładajcie na nas embarga, znieście restrykcje a łagodnie potraktujemy więźniów sumienia. Czy Unię pod polskim przewodnictwem stać na nowe otwarcie ze starym, białoruskim lisem?
Mamy pół roku. To tylko pierwsza strona katalogu. Podołamy?
W momencie, w którym to piszę, w którym zastanawiam się czy się uda prof. Legutko osłabia odbiór polskiej prezydencji realizując partykularny interes partyjny. Przemawia w Parlamencie Europejskim ze szkodą dla własnego kraju.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/115696-maciazek-jak-polska-prezydencja-poradzi-sobie-z-wyzwaniami-na-wschodzie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.