Zarówno w liczbach bezwzględnych jak i po przeliczeniu na dolary, budujemy najdroższy stadion świata. A jeżeli brać pod uwagę dodatkowo koszt pracy robotników (w Polsce jest przecież znacznie niższy niż w krajach wysoko rozwiniętych), to Stadion Narodowy będzie rekordzistą jeszcze bardzo długo. (...) Przecież to w końcu nie jest to żadne cudo techniki, żeby tyle kosztowało.
Stadion można było wkomponować w teren znacznie lepiej. A rozwiązanie elewacji i dachu w naszym polskim klimacie wydają mi się pomysłem kompletnie nietrafionym. W sposób sztuczny została podwyższona część bryły budynku. Jest ona bardziej monumentalna niż być powinna dla stadionu o tej pojemności. W Kapsztadzie w RPA gdzie istnieje stadion bliźniak, takie rozwiązanie miało sens, zważywszy lokalizację, ale w Warszawie? Stadion szpeci całą okolicę i zakłóca krajobraz Warszawy. I to połączenie dachu z zewnętrzną fasadą jest po prostu nie do zaakceptowania. Ta czerwień i biel pasuje tak do krajobrazu Warszawy, jak przysłowiowa pięść do oka.
Edmund Obiała, architekt, specjalizujący się w budownictwie obiektów sportowych. Projektował m.in. stadion olimpijski w Sydney, brał także udział w pracach przy nowym stadionie Wembley. Pełni funkcję głównego koordynatora technicznego ds. projektowania i budowy obiektów olimpijskich na Igrzyska Olimpijskie w 2012 r. w Londynie.
Bar, źródło: wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/115421-edmund-obiala-zarowno-w-liczbach-bezwzglednych-jak-i-po-przeliczeniu-na-dolary-budujemy-najdrozszy-stadion-swiata
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.