Małgorzata Kidawa-Błońska z PO ma nadzieję, że rządowy raport w sprawie katastrofy smoleńskiej zostanie opublikowany w ciągu tygodnia. Zdaniem posłanki, błędem było określanie czasu, kiedy raport się pojawi, bo przy tak trudnych dokumentach cały czas pojawiały się nowe informacje. Gość Trójki nie spodziewa się, by raport odkrył "jakąś zupełnie inną sytuację", ale określi znaczenie tych spraw, które miały największy wpływ na katastrofę.
Według Małgorzaty Kidawy-Błońskiej od tego też będzie zależało, czy dojdzie do dymisji w związku z katastrofą. Jednak, jak wskazuje posłanka, "tylko z powodu jakiś przepuszczeń" ludzie nie mogą tracić pracy. Wątpi też w sens odpowiedzialności politycznej za katastrofę. . Podkreśla jednocześnie, że jeśli będzie można określić czyjąś winę, te osoby ją ponoszące powinny stracić stanowiska.
Posłanka PO nie uważa, że zamówiony przez władze Warszawy sondaż, z którego wynika iż większość warszawian nie chce pomnika ofiar katastrofy, "kończy temat". Tak oceniają wyniki sondażu urzędnicy stołecznego ratusza. Posłanka dodała, że jeśli znajdzie się grupa osób, które zbiorą fundusze, znajdą lokalizację i uzyskają wszystkie zgody, pomnik ku czci ofiar katastrofy "kiedyś powstanie". Zdaniem Kidawy-Błońskiej, w tej chwili nie ma potrzeby budowy pomnika w śródmieściu, bo istnieje już pomnik na cmentarzu powązkowskim.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/115403-malgorzata-kidawa-blonska-ma-nadzieje-ze-rzadowy-raport-w-sprawie-katastrofy-zostanie-opublikowany-w-ciagu-tygodnia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.