Ryszard Kalisz (kontr)atakuje: "Panie premierze, niech pan nie słucha PR-owców"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wpolityce.pl
fot. wpolityce.pl

Ryszard Kalisz dziś w TOK FM bronił raportu komisji śledczej ws. śmierci Barbary Blidy. Bronił, a nawet zdołał jeszcze zaatakować.

Wczoraj premier Donald Tusk stwierdził, że raport w którym zawarta jest propozycja postawienia przed Trybunałem Stanu Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego, jest "coś za blisko wyborów". Na odpowiedź Kalisza nie trzeba było długo czekać:

Panie premierze, niech pan wraz z prof. Ćwiąkalskim i prof. Zollem, wybitnymi przedstawicielami prawa karnego, przeczyta w całości ten raport i dopiero później wygłasza opinie. Bo takimi nieprzemyślanymi słowami pan powoduje, że te nieprawidłowości w funkcjonowaniu państwa, w realizacji wolności i praw obywatelskich mogą się powtórzyć. A premier nie powinien tolerować takiego państwa, które w przeszłości te wolności i prawa łamały. Niech pan nie słucha PR-owców.

Kalisz na antenie TOK FM sugerował także, że Ziobro wykorzystywał słabości Kaczyńskiego i że ma na to dowody, a także że sprawę powinien ocenić psycholog .

Gdy Kaczyński został premierem na jesieni 2006 roku, Ziobro przekonał go, by ten dał mu kompetencje koordynowania "szukania układu"

Czy i Grzegorz Napieralski będzie chciał, by zaangażować psychologa? Lider SLD milczy jak do tej pory o wniosku do Trybunału Stanu i o całej sprawie, poza ogólnikową wzminką, która pojawiła się na jego koncie na twitterze. Jak wczoraj napisał na twitterze rzecznik SLD:

jutro prawdopodobnie oswiadczenie G. Napieralskiego w sprawie. R. Kalisz wykonal swietna robote.

I rzeczywiście, oświadczenie Grzegorza Napieralskiego zostało wygłoszone. Szef SLD zaapelował do PO o poparcie wniosku o Trybunał Stanu dla polityków PiS. Jak stwierdził Napieralski, PO ma w ręku oręż który może raz na zawsze zakończyć "niebezpieczny dla obywateli" okres IV RP, a Blida była ofiarą "systemu IV RP".

Jak zauważył dziś rano na antenie Radia ZET minister Krzysztof Kwiatkowski, ewentualne zakończenie procedury postawienia polityków PiS przed Trybunałem Stanu jest niemożliwe w tej kadencji Sejmu.

Wygląda na to, że SLD usilnie stara się wizerunkowo połączyć PO i PiS, oraz w ten sposób zbudować wizerunek SLD jako jedynej alternatywny dla tych partii.

Źródło: tokfm.pl, twitter.com, tvp.info

mik

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych