(...) estetyka, którą demonstruje dziś poseł Arłukowicz, jest zupełnie inna niż np. estetyka Radosława Sikorskiego. SLD może mieć do niego pretensje, ale nie atakuje on w niewybredny sposób byłego lidera i kolegów. Zachowanie byłego apologety prezesa Kaczyńskiego, jakim był niewątpliwie minister Sikorski, nie da się jednak obronić. Umiejętność ważenia słów i pewien styl rzeczywiście tę granicę wytycza. Zachowania Arłukowicza, Dorna czy Sellina się bronią. Tymczasem na Radosława Sikorskiego każdy ewentualny szef powinien uważać. Ma on tendencje do pewnej wiarołomności politycznej wobec pryncypałów, którzy na pewnym etapie kariery przestają mu odpowiadać.
(...) w tym kontekście [przejścia Joanny Kluzik-Rostkowskiej] można przyjąć to mocne sformułowanie o zdradzie. (...) Niestety, tą decyzją pani poseł pokazała, że wpisuje się do klubu osób, które kierują się w polskiej polityce wyłącznie imperatywem istnienia za wszelką cenę. Wybrała czystą taktykę kosztem strategii. Wygląda na to, że jest to osoba obawiająca się pracy, która może potrwać latami, która mogłaby ją wykreować. To dziwne, bo to wciąż młoda kobieta, która mogłaby sobie pozwolić na ciężką pracę we własnej formacji.
Prof. Wawrzyniec Konarski w rozmowie z "Super Expressem", 13 czerwca 2011 r.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/114775-prof-wawrzyniec-konarski-w-kontekscie-przejscia-joanny-kluzik-rostkowskiej-mozna-przyjac-to-mocne-sformulowanie-o-zdradzie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.