"Premier zorganizował wielką konwencję w Gdańsku tylko po to, żeby pokazać lśniącą garsonkę Joanny Kluzik-Rostkowskiej" - mówi Zbigniew Ziobro w Kontrwywiadzie RMF FM. "Ciągnie swój do swego. Oboje robią ludzi w balona, a Tusk jest w tym ekspertem. Sam czasami się nabieram, uwierzyłem na przykład w profesjonalnie budowane autostrady" - dodaje.
Jak podkreśla Ziobro, "Kluzik-Rostkowska zapewniała swoich kolegów z PJN, że nigdy ich nie opuści, teraz pomachała im z Gdańska, a oni toną. To tylko PR i propaganda".
"Tusk zaproponował mi zamianę ról, on pójdzie do europarlamentu, a ja będę budował autostrady" - żartuje, pytany, czy i on dostał propozycję przejścia do PO.
"Prokurator Pasionek był zagrożeniem dla swojego kierownictwa, bo był niezależny i chciał postawienia zarzutów ludziom władzy. Uniemożliwiał przesłuchanie ministrów rządu Tuska, bo zakładał, że będą im postawione zarzuty" - dodaje Ziobro.
"Nie wykluczam, że rozmawiałem z prokuratorem Pasionkiem o śledztwie smoleńskim, mogłem wyrażać swoje opinie. Może rozmawialiśmy, ale nie jestem tego w 100 procentach pewien" - zaznacza.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/114757-ziobro-kluzik-rostkowska-zapewniala-swoich-kolegow-z-pjn-ze-nigdy-ich-nie-opusci-teraz-pomachala-im-z-gdanska-a-oni-tona
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.