Grzegorz Schetyna w RMF.FM: Chciałbym, chcielibyśmy wszyscy, żeby pociągi w Polsce były czyste, wygodne i punktualne

To jest decyzja premiera i musimy ją uszanować.

- komentuje w RMF. FM brak odwołania ministra Cezarego Grabarczyka marszałek Grzegorz Schetyna.  I tłumaczy postępowanie Tuska:

Rozumiem, że nie chce cztery czy trzy miesiące przed wyborami podejmować decyzji personalnych tak trudnych jak decyzja ministra. Natomiast wiem też, że - i tu gorąco trzymam kciuki - musimy zrobić wszystko, by te krytyczne odcinki dróg, szczególnie odcinek A2 z Łodzi do Warszawy, skończyć do Euro 2012. To jest taka inwestycja - symbol. I jestem przekonany, rozmawiałem z o tym z premierem, że zdążymy to zrobić.

Schetyna uspokaja, że jest jest rok do EURO 2012 i na pewno zdążymy ze wszystkimi inwestycjami. Mimo to, dostrzega, że obecne problemy z budową dróg mogą zaszkodzić Platformie, ale to wynika z wielkiej skali przedsięwzięć:

Front robót - jak to się mówi w języku budowlanym - jest ogromny, otwarty na terenie całego kraju. Natomiast rzeczywiście to trwa i nieoddawane są konkretne odcinki. Myślę, że przyjdzie ten czas i mam nadzieję, że to będzie jeszcze w tym roku, najpóźniej w następnym, że poszczególne odcinki będą dokładane do tej mapy drogowej. Tak jak powiedziałem, na setkach, setkach kilometrów prowadzona jest budowa dróg.

Marszałek przyleciał do Gdańska samolotem, a działacze Platfromy nowiutkim, pięknym składem PKP, którego pasażerowie raczej nie uświadczą na co dzień. Komentarz marszałka:

Chciałbym, chcielibyśmy wszyscy, żeby pociągi w Polsce były czyste, wygodne i punktualne. (...) to nie jest grzech, jeżeli pociągi są normalne i takie, jakie byśmy chcieli. Mam nadzieję, że wszystkie takie są i takie będą.

PO - partia nadziei.

 

Bar, źródło: rmf.fm