Minister Sikorski jak Kazimierz Wielki. "Potrzebujemy drugiej kadencji, żeby dokończyć budowanie podwalin pomyślności i siły Polski"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Minister Radosław Sikorski znany jest ze swojej skromności. To jej mała próbka:

Wiem jedno: cała Polska jest placem budowy. W tym roku przeznaczymy na budowę dróg ok. 30 miliardów złotych, najwięcej w historii Polski. Oczywiście byłoby dla nas dogodniej, gdybyśmy nie tylko budowali, ale i kończyli. Ale to są gigantyczne projekty.

W dyplomacji projekty są mniejsze i dlatego mnie się udaje je kończyć. Tylko w ostatnich tygodniach otworzyliśmy konsulat generalny we Lwowie i stałe przedstawicielstwo przy UE w Brukseli, najnowocześniejszy budynek w całej Belgii.

Jeszcze w tym roku otwieramy nowoczesne stałe przedstawicielstwo w Nowym Jorku, prestiżową rezydencję w Waszyngtonie, być może skończymy nowy konsulat w Londynie. Największy program inwestycyjny w historii polskiej dyplomacji. Jak na rząd, który ponoć nic nie robi, to chyba sporo.

I właśnie dlatego potrzebujemy drugiej kadencji, żeby nie iść w jakieś ideologiczne szarże, jak chciałaby opozycja, tylko dokończyć budowanie podwalin pomyślności i siły Polski. Nie byłoby wielkości Polski epoki Jagiellonów bez Kazimierza Wielkiego. A on dokonywał taktycznych kompromisów i cały czas budował murowane zamki.

Stoimy przed wyborem - dokończenie modernizacji, które my proponujemy, albo polityka powstańcza i namiot smoleński.

 

Bar, źródło: wyborcza.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych